Od 11 lutego w amerykańskim Lake Placid rozpoczną się Mistrzostwa Świata Juniorów 2025. Dziś trener kadry narodowej polskich juniorów – Daniel Kwiatkowski ogłosił po niedzielnym konkursie FIS Cup w Szczyrku na antenie TVP Sport, że do Stanów Zjednoczonych poleci siedmioro reprezentantów Polski.

Walka o roczny udział w Pucharze Świata
W tym gronie znaleźli się Klemens Joniak, Wiktor Szozda, Tymoteusz Amilkiewicz, Szymon Byrski oraz Kacper Tomasiak, który w niedzielę zajął w samym konkursie trzecie miejsce ustępując jedynie reprezentantom Austrii – Ulrichowi Wohlgenanntowi i Francisco Morethowi. W samym konkursie indywidualnym natomiast może wystąpić czworo Polaków, dlatego treningi na skoczni w Lake Placid zdecydują, kto ostatecznie 12 lutego powalczy o medal MŚJ. Na wspomnianą imprezę pojadą również dwie reprezentantki Polski – Pola Bełtowska i Natalia Słowik, które będą szanse mieli okazję powalczyć o medale w konkursie kobiet, który odbędzie się również 12 lutego oraz w konkursie drużyn mieszanych, który ma odbyć się 16 lutego.
Wspomniane MŚJ mają bardzo dużo wagę, ponieważ medaliści tego juniorskiego czempionatu będą mieli zagwarantowany przez rok udział w Pucharze Świata, rozpoczynając od turnieju norweskiego – Raw Air w Oslo i Vikersund, który odbędzie się w terminie 13-16 marca.
Polacy z sukcesami w juniorskim czempionacie
Polska w ostatnich dwóch latach mogła cieszyć się z medalami w MŚJ. W 2023 roku w kanadyjskim Whistler brązowy medal zdobył Jan Habdas, który potem wspólnie zdobył z Marcinem Wróblem, Klemensem Joniakiem i Kacprem Tomasiakiem srebro w konkursie drużynowym. Z kolei rok temu w Planicy polska czwórka- Łukasz Łukaszczyk, Marcin Wróbel, Klemens Joniak i Tymoteusz Amilkiewicz zdobyła brązowy medal. W 2014 roku natomiast we włoskim Predazzo ze złotego krążka mógł cieszyć się Jakub Wolny. Z kolei dziesięć lat wcześniej dokładnie w 2004 roku z tego samego medalu co we Włoszech zdobył Wolny w norweskim Stryn mógł cieszyć się Ś.P. Mateusz Rutkowski. Nie zapominajmy także o srebrnych medalach w tej największej juniorskiej imprezie podczas konkursów indywidualnych, które w 2009, 2012 i 2013 roku zdobyli kolejno w Szczyrbskim Jezioro, Erzurum i Liberec – Maciej Kot, Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka.
Kto może zgarnąć złoto podczas MŚJ 2025?
W tym roku największym faworytem do zgarnięcia MŚJ 2025 roku w Lake Placid jest ich gospodarz i urodzony w tym mieście – Tate Frantz, który w obecnym sezonie PŚ zdobył już 171 punktów i miał okazję uczestniczyć we wszystkich seriach konkursowych 73. Turnieju Czterech Skoczni, gdzie ukończył te zmagania ostatecznie na 14. miejscu. Szansę na medal ma także reprezentant Kazachstanu – Ilja Miziernych, który w fińskiej Ruce w niedzielnym loteryjnym konkursie mógł cieszyć się ze swoich pierwszych punktów w PŚ. My z kolei możemy liczyć na Kacpra Tomasiaka, który przez weekend w Szczyrku pokazał, że jest w stanie powalczyć o najwyższe cele podczas MŚJ 2025. Nie zapominajmy także o reprezentantach Austrii, którzy będą na pewno głównym faworytem do zdobycia w konkursach drużynowych czy mieszanych a niewykluczone, że także w konkursach indywidualnych.
Źródło: Polski Związek Narciarski/X.com