Vitor Roque, 20-letni napastnik, który po nieudanych przygodach w Europie wrócił do ojczyzny, znów przyciąga uwagę czołowych klubów. Inter Mediolan, jeden z najpotężniejszych zespołów we Włoszech i Europie, bacznie obserwuje rozwój młodego Brazylijczyka, który po rozczarowujących występach w Barcelonie i Realu Betis odbudował swoją formę w Palmeiras.

W skrócie:
- Vitor Roque po nieudanych przygodach w Europie (Barcelona, Real Betis) odzyskał formę w brazylijskim Palmeiras
- 20-letni napastnik imponuje skutecznością w Copa Libertadores, strzelając decydujące gole w kluczowych meczach
- Inter Mediolan widzi w młodym Brazylijczyku potencjalnego wzmocnienie linii ataku i rozważa transfer
Brazylijska renesans talentu z Palmeiras
Vitor Roque przeżywa prawdziwe odrodzenie po powrocie do Brazylii. Młody napastnik, który nie potrafił odnaleźć się w europejskiej piłce, teraz błyszczy w barwach Palmeiras. Jego powrót do „Verdão” okazał się strzałem w dziesiątkę, zarówno dla klubu, jak i dla samego zawodnika, który odzyskał pewność siebie.
Brazylijski klub awansował do półfinału Copa Libertadores 2025, a Roque odegrał w tym kluczową rolę. W starciu z River Plate, gdy zespół znajdował się w trudnej sytuacji, to właśnie on strzelił wyrównującą bramkę w 51. minucie, torując drogę do ostatecznego zwycięstwa. Nie był to jednorazowy błysk formy – już w fazie grupowej popisał się fantastycznym trafieniem przeciwko Cerro Porteño, zapewniając perfekcyjny bilans w grupie G.
Te występy przypomniały światu o talencie, który wydawał się przygasać podczas europejskiej przygody młodego napastnika. Asysty i kluczowe bramki w najważniejszych momentach to wizytówka odrodzonego Roque.
Od Betisu do Palmeiras – europejska pomyłka czy cenna lekcja?
Przygoda Vitora Roque z europejską piłką to historia niewykorzystanego potencjału. W Realu Betis rozegrał 33 mecze i zdobył 7 bramek, ale jego rozwój był nierównomierny i dalecy od oczekiwań, jakie pokładano w młodym Brazylijczyku. Wcześniejszy etap w Barcelonie okazał się jeszcze bardziej rozczarowujący – zawodnik nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie katalońskiego giganta.
Co poszło nie tak? Eksperci wskazują na kilka czynników: zbyt wczesny transfer do Europy, presja związana z wysokimi oczekiwaniami, a także różnice kulturowe i adaptacyjne. Dla wielu młodych piłkarzy z Ameryki Południowej zderzenie z europejską piłką bywa brutalne, nawet jeśli dysponują nieprzeciętnym talentem.
Powrót do Brazylii, zamiast być krokiem wstecz, okazał się dla Roque trampoliną do odbudowania kariery. W znajomym środowisku, bez nadmiernej presji, mógł skupić się na tym, co potrafi najlepiej – strzelaniu goli i kreowaniu sytuacji dla kolegów z drużyny.
Inter planuje brazylijski transfer – czy to właściwy moment?
Inter Mediolan, szukając wzmocnień ofensywnych, zwrócił uwagę na odrodzonego Vitora Roque. Włoski gigant dysponuje rozpoznawalnym okiem do talentów, szczególnie z Ameryki Południowej, a młody Brazylijczyk pasuje do profilu zawodnika, którego poszukują Nerazzurri.
Pytanie brzmi: czy to odpowiedni moment dla Roque, by ponownie spróbować sił w Europie? Z jednej strony, 20-latek jest teraz bardziej dojrzały i pewny swoich umiejętności. Z drugiej – trauma po nieudanych przygodach w Barcelonie i Betisie może wciąż pozostawać świeża.
Inter oferuje jednak zupełnie inne środowisko niż hiszpańskie kluby. Włoska liga słynie z taktycznego podejścia, które może lepiej pasować do stylu gry Brazylijczyka. Ponadto, w Mediolanie wielu południowoamerykańskich zawodników odnalazło swój dom, co mogłoby ułatwić adaptację.
Dla samego Palmeiras potencjalny transfer oznaczałby znaczny zastrzyk finansowy, choć z pewnością klub nie chciałby stracić swojej wschodzącej gwiazdy. Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzących miesiącach możemy spodziewać się konkretnych ruchów ze strony włoskiego giganta.

