Górnik Zabrze rozważa sprowadzenie Tomasza Loski ze Śląska Wrocław, co byłoby powrotem bramkarza do klubu, w którym rozegrał aż 80 spotkań. Transfer 29-letniego golkipera jest jednak uzależniony od odejścia Filipa Majchrowicza do Radomiaka Radom. Loska, który w barwach wrocławskiego klubu zaliczył zaledwie dwa występy w ciągu roku, może liczyć na przychylność swojego obecnego pracodawcy w kwestii transferu.

W skrócie:
- Transfer Tomasza Loski do Górnika Zabrze jest ściśle powiązany z potencjalnym odejściem Filipa Majchrowicza do Radomiaka Radom
- Loska, pochodzący z Knurowa, ma silne emocjonalne związki z zabrzańskim klubem, gdzie wystąpił w 80 meczach
- Śląsk Wrocław najprawdopodobniej nie będzie robił problemów przy transferze z uwagi na marginalną rolę bramkarza w zespole
Bramkarska karuzela rozkręca się na dobre
Letnie okienko transferowe w Ekstraklasie nabiera tempa, a jednym z ciekawszych wątków jest prawdziwa karuzela na pozycji bramkarza. Górnik Zabrze niedawno pozyskał 21-letniego Marcela Łubika z Augsburga, który ma pełnić rolę pierwszego golkipera zespołu. Ten ruch może wywołać efekt domina – Filip Majchrowicz, dotychczasowy bramkarz zabrzan, rozgląda się za nowym pracodawcą, a na horyzoncie pojawił się Radomiak Radom.
Co ciekawe, jeśli Majchrowicz faktycznie opuści Górnika, klub z Zabrza chciałby sprowadzić Tomasza Loskę. 29-letni bramkarz, który pochodzi z pobliskiego Knurowa, ma silne emocjonalne związki z zabrzańskim klubem. Podczas swojej wcześniejszej przygody z Górnikiem rozegrał aż 80 spotkań, stając się ważną postacią w historii klubu.
Loska nie powinien mieć problemu z opuszczeniem Śląska Wrocław, gdzie od roku pełni rolę rezerwowego. Zaledwie dwa występy w barwach wrocławskiego klubu to zdecydowanie za mało dla bramkarza z jego doświadczeniem. Śląsk nie powinien robić problemów przy transferze, zwłaszcza że sam rozgląda się za wzmocnieniami na tej pozycji. Na liście życzeń wrocławian znajduje się m.in. Oliwier Zych, który również jest łączony z Górnikiem Zabrze.
Dla Loski powrót do Górnika mógłby być szansą na odbudowanie kariery, nawet jeśli miałby pełnić rolę zmiennika dla młodego Łubika. Bramkarz z pewnością będzie liczył na większą liczbę minut niż w Śląsku, a klub zyskałby doświadczonego zawodnika, który zna dobrze realia zabrzańskiego zespołu.
Warto zauważyć, że Górnik jest bardzo aktywny na rynku transferowym. Poza wspomnianym już Łubikiem, zabrzanie są łączeni z takimi zawodnikami jak Young-jun Goh, Aleksander Paluszek czy Bastien Donio. Wygląda na to, że w nadchodzącym sezonie możemy spodziewać się zupełnie nowej odsłony drużyny z Zabrza.