Saudyjski klub Al-Ittihad pilnie poszukuje nowego szkoleniowca po zwolnieniu Laurenta Blanca. Wśród głównych kandydatów wymienia się byłego trenera FC Barcelony, Xaviego Hernándeza, który pozostaje bez pracy od lata 2023 roku. Były mistrz świata mógłby objąć zespół, w którym występują takie gwiazdy jak Karim Benzema czy N’Golo Kanté.

W skrócie:
- Al-Ittihad zwolnił Laurenta Blanca po serii słabych wyników, mimo zdobycia przez niego dubletu w poprzednim sezonie
- Xavi Hernández i Sergio Conceiçao są głównymi kandydatami do objęcia saudyjskiej drużyny
- Były trener Barcelony nie pracował od czasu kontrowersyjnego rozstania z katalońskim klubem, choć jego nazwisko łączono z wieloma europejskimi zespołami
Nagłe zwolnienie mistrza Arabii Saudyjskiej
Władze Al-Ittihad podjęły radykalną decyzję o zwolnieniu Laurenta Blanca po porażce 0:2 z Al-Nassr Cristiano Ronaldo w czwartej kolejce saudyjskiej ligi. Francuski szkoleniowiec, mimo zdobycia mistrzostwa i Pucharu Arabii Saudyjskiej w poprzednim sezonie, zapłacił posadą za słaby start w nowych rozgrywkach. Zespół z Dżeddy odpadł w półfinale Superpucharu, przegrał w pierwszym meczu azjatyckiej Ligi Mistrzów, a dodatkowo poniósł wspomnianą porażkę w lidze.
Tymczasowym trenerem został mianowany Hassan Khalifa, jednak władze klubu intensywnie poszukują doświadczonego szkoleniowca, który mógłby poprowadzić gwiazdorski skład. W Al-Ittihad występują obecnie piłkarze światowego formatu, w tym Karim Benzema, N’Golo Kanté, Fabinho, Moussa Diaby oraz Steven Bergwijn.
Xavi czeka na nowe wyzwanie
Xavi Hernández od momentu rozstania z FC Barceloną w 2023 roku nie podjął pracy w żadnym klubie. Jego odejście z katalońskiego klubu było wyjątkowo zawiłe – najpierw sam ogłosił chęć odejścia, następnie dał się przekonać do pozostania, by ostatecznie i tak zostać zwolnionym. Mimo że wielu kibiców zgadzało się z samą decyzją o rozstaniu, sposób jej przeprowadzenia pozostawił wiele do życzenia, szczególnie wobec legendy klubu, jaką bez wątpienia jest Xavi.
Przez ostatnie miesiące nazwisko byłego pomocnika było łączone z wieloma renomowanymi zespołami. Media spekulowały o jego potencjalnym zatrudnieniu w Ajaksie Amsterdam, Manchesterze United, Interze Miami, Juventusie, Milanie, Tottenhamie czy Bayerze Leverkusen. Pojawiały się również informacje o zainteresowaniu ze strony klubów spoza Europy, takich jak saudyjski Al-Hilal czy meksykański Monterrey, jednak żadne z tych doniesień nie znalazło potwierdzenia w rzeczywistości.
Teraz, gdy Al-Ittihad pilnie poszukuje nowego trenera, Xavi ponownie znajduje się w orbicie zainteresowań bogatego klubu. Głównym konkurentem Hiszpana w wyścigu o posadę pozostaje Sergio Conceiçao, były szkoleniowiec FC Porto. Pytanie brzmi, czy były kapitan Barcelony będzie zainteresowany pracą na Bliskim Wschodzie, czy też nadal czeka na propozycję z europejskiego klubu o bogatej tradycji.
