Alex Haditaghi wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat prowadzenia biznesu w Polsce. Właściciel Pogoni Szczecin przyzwyczaił kibiców do szczerości i nie zawiódł również tym razem. Najnowszy wpis może jednak nie spodobać się jego przeciwnikom.

Alex Haditaghi zabrał głos ws. inwestowania w Polsce
Alex Haditaghi, w swoim najnowszym poście na platformie X wyraził entuzjazm wobec Polski, nazywając ją „niezwykłym krajem o ogromnym potencjale i jasnej przyszłości”. Jako kanadyjski inwestor, podkreślił, że inwestowanie w Polskę to nie tylko „mądry ruch biznesowy”, ale także „inwestycja w przyszłość firmy i rodziny”. Tę pozytywną wypowiedź wygłosił na tle doniesień o przewidywanym wyprzedzeniu Wielkiej Brytanii pod względem PKB per capita do 2030 roku, z dynamicznym wzrostem Polski o 19% od 2019 roku w porównaniu do 1% w Wielkiej Brytanii
Właściciel Pogoni niejednokrotnie krytykował polską piłkę, nazywając sędziowanie „haniebnym” lub „przypominającym grecką farsę”. Jednak jego najnowszy komentarz pokazuje, że krytyka dotyczy konkretnych instytucji czy jednostek, a nie kraju jako całości.
Haditaghi, który przejął klub w marcu 2025 roku, szybko podjął działania mające na celu wyprowadzenie Pogoni z kryzysu finansowego, w tym spłatę zaległości wobec piłkarzy. Jego post na X można odczytać jako część szerszej strategii budowania wizerunku inwestora, który wierzy w potencjał Polski, mimo trudnych relacji z niektórymi środowiskami piłkarskimi.
Tak pozytywna narracja nie spodoba się wszystkim. Zwolennicy tez, że Haditaghi „nie ma szacunku” dla polskiego futbolu, mogą uznać tę wypowiedź za hipokryzję lub próbę odbudowania wizerunku po serii konfliktów. Fakty mówią jednak same za siebie: właściciel Pogoni Szczecin wyraźnie deklaruje zaufanie do Polski jako miejsca do prowadzenia biznesu i inwestowania przyszłości
Haditaghi, swoim pozytywnym głosem o Polsce wysyła kluczowy sygnał dla inwestorów z zagranicy. Każdy taki głos, pochodzący od osoby realnie inwestującej w kraj, ma wagę – pokazuje, że Polska to nie tylko atrakcyjny rynek, ale i miejsce, gdzie można budować wartości. W kontekście rozwoju polskiej piłki, takie wypowiedzi są niezwykle potrzebne, zwłaszcza gdy idą w parze z konkretnymi działaniami – jak transfery gwiazd takich jak Sam Greenwood czy Benjamin Mendy, które podnoszą prestiż Ekstraklasy.

