Była liderka światowego rankingu i mistrzyni Australian Open, Caroline Wozniacki, zamierza po raz kolejny wznowić profesjonalną karierę. Dunka ma wrócić na kort w przyszłym roku, co będzie jej kolejnym powrotem po przerwie macierzyńskiej.

Caroline Wozniacki wraca do walki na korcie
Caroline Wozniacki, która w lipcu tego roku urodziła swoje trzecie dziecko, po raz kolejny udowadnia, że miłość do tenisa i głód rywalizacji są silniejsze niż przeciwności. Po zakończeniu US Open w ubiegłym roku tenisistka udała się na kolejną przerwę od sportu, a niedługo potem ogłosiła, że jest w ciąży. Teraz, zaledwie kilka miesięcy po porodzie, ogłasza plany powrotu na tour w przyszłym roku.
Będzie to już kolejny powrót wielkiej mistrzyni. Po zdobyciu upragnionego tytułu wielkoszlemowego w Australian Open w 2018 roku i zakończeniu kariery dwa lata później na tej samej imprezie, Wozniacki poświęciła się życiu rodzinnemu. Sportowy duch nie dał jej o sobie zapomnieć.
Jej pierwszy powrót był naznaczony sukcesami – dwukrotnie, w 2023 i 2024 roku, dotarła do czwartej rundy wielkoszlemowego US Open. Osiągnęła także swój jedyny ćwierćfinał w prestiżowym turnieju rangi WTA 1000 w Indian Wells w 2024 roku.
Ostatni powrót w karierze?
Kolejny powrót będzie jednak stał pod znakiem jeszcze większych wyzwań. Wozniacki wkroczy na kort w wieku 36 lat. Jej największym atutem przez lata była znakomita praca nóg i poruszanie się po korcie, które z wiekiem i po kolejnej ciąży mogą nie być już tak dynamiczne.
Eksperci przewidują, że może to być jej ostatni, pożegnalny rozdział w profesjonalnym tenisie. Prawdopodobnie, wzorem swoich rówieśniczek – Angelique Kerber czy Petry Kvitovej – Dunka będzie starannie selekcjonować turnieje, w których weźmie udział, aby po krótkim powrocie definitywnie zamknąć ten etap swojego życia.

