18-letni obrońca Stali Rzeszów znalazł się w centrum międzynarodowej wojny transferowej. Włoskie Cagliari, Raków Częstochowa, Wieczysta Kraków i kilka innych klubów europejskich walczy o jeden z najbardziej obiecujących talentów pierwszej ligi. Transfer młodzieżowego reprezentanta Polski może pobić rekord sprzedaży z zaplecza Ekstraklasy.

W skrócie:
- Michał Synoś stał się jednym z ciekawszych nazwisk na polskim rynku transferowym
- Wieczysta Kraków oficjalnie dołączyła do walki o podpis młodego obrońcy
- Kontrakt zawodnika kończy się już po tym sezonie, co może przyspieszyć transfer
Transfer miliona euro na horyzoncie – Stal stawia na największą sprzedaż w historii
Sytuacja wokół Michała Synosia staje się coraz bardziej gorąca. Włoski Cagliari Calcio oficjalnie nawiązało kontakt ze Stalą Rzeszów, aby poznać warunki transferu utalentowanego 18-latka. Sardyńczycy od dłuższego czasu obserwują postępy młodego obrońcy i postanowili przejść do konkretnych działań.
Klub oficjalnie skontaktował się już ze Stalą Rzeszów, aby poznać warunki na jakich mógłby pozyskać tego gracza. To pierwszy tak poważny krok ze strony zagranicznego klubu w sprawie transferu Synosia, co pokazuje skalę zainteresowania młodym Polakiem.
Kwota transferu może wynosić około miliona euro, co ustanowiłoby nowy rekord sprzedaży tego klubu. Aktualny rekord należy do Jesusa Diaza, który trafił ze Stali do Rakowa za około pół miliona euro. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, Synoś pobije ten wynik dwukrotnie.
Wieczysta wkracza do gry – krakowski klub chce przebić konkurencję
Do walki o podpis Synosia włączyła się również Wieczysta Kraków. Krakowski klub, który awansował do pierwszej ligi, widzi w młodym obrońcy idealnego kandydata na wzmocnienie defensywy przed ewentualnym skokiem do Ekstraklasy. Ten 18-letni środkowy obrońca jest pewnym punktem Stali, w tym sezonie wystąpił już w 11 ligowych meczach, we wszystkich przypadkach od pierwszej minuty.
Sytuacja kontraktowa zawodnika jest kluczowa w tych negocjacjach. Synosiowi po tym sezonie kończy się kontrakt, a Jarosław Fojut, dyrektor sportowy Stali Rzeszów, przyznał, że klubu nie stać na zatrzymanie piłkarza. To oznacza, że reprezentant Polski do lat 19 najpóźniej latem zmieni pracodawcę.
Raków i inni wciąż w grze
Cagliari i Wieczysta nie są jedynymi klubami zainteresowanymi Synosiem. Artur Płatek z pionu sportowego Rakowa Częstochowa potwierdził, że „rzeczywiście gdzieś tam przy okazji oglądania jakiegoś meczu ten chłopak wpadł mi w oko. Na pewno będziemy się mu przyglądać”. Wicemistrzowie Polski nie prowadzą jednak aktywnych negocjacji.
Wcześniejsze spekulacje łączyły młodego obrońcę również z Koroną Kielce i Zagłębiem Lubin. Transfermarkt wycenia defensora na 700 tysięcy euro, co pokazuje jego rosnącą wartość rynkową.
Relatywnie krótki kontrakt oznacza, że Stal może być skłonna do sprzedaży już zimą, aby uniknąć ryzyka odejścia zawodnika za darmo. W teorii już zimą może podpisać umowę z nowym klubem, obowiązującą oczywiście od przyszłego sezonu.
Fenomen Synosia – od debiutu do reprezentacji w rekordowym tempie
Historia Michała Synosia to prawdziwa piłkarska bajka. Urodzony 26 lutego 2007 roku obrońca przebojem wdarł się do seniorskiej piłki, rozgrywając w tym sezonie wszystkie mecze od pierwszej minuty mimo zaledwie 18 lat na karku. W poprzednim sezonie wystąpił w 28 ligowych spotkaniach, zdobywając jedną bramkę.
Młody stoper reprezentuje Polskę na poziomie U-19, gdzie otrzymał powołanie od selekcjonera Łukasza Sosina. Jego pewna gra w defensywie i dojrzałość taktyczna przyciągnęły uwagę skautów z całej Europy. W bieżącym sezonie rozegrał już 11 meczów w pełnym wymiarze czasowym, co potwierdza jego kluczową rolę w drużynie.
„Jako obrońca rzadko pojawiam się pod bramką przeciwnika” – mówił sam zawodnik w jednym z wywiadów, analizując grę swojego zespołu. Jego wysokość 187 cm i solidna budowa czynią go idealnym kandydatem na środkowego obrońcę w każdej europejskiej lidze.
