Wieczysta Kraków zremisowała z Wisłą w spotkaniu derbowym 1:1. Po ostatnim gwizdku sędziego wydawało się jednak, że z wyniku bardziej niezadowolony był trener „Białej Gwiazdy”, mimo że to ona musiała gonić rezultat niemalże do ostatniego gwizdka sędziego.

Jop nie był zadowolony po derbach
Mariusz Jop po derbach nie ukrywał, że jego drużyna powinna zgarnąć trzy punkty.
– Towarzyszą mi mocno mieszane uczucia. Z jednej strony ogromny niedosyt, że dzisiaj nie wygraliśmy, bo uważam, że była pełna dominacja z naszej strony. Absolutnie byliśmy, prawie pod każdym względem, lepsi. Pod względem strzelonych bramek nie – podkreślał szkoleniowiec.
Wisła długo goniła wynik, a bramka zdobyta w końcówce pozwoliła jej zdobyć punkt w derbowym starciu. Choć rezultat był daleki od oczekiwań, Jop docenił determinację zespołu.
– Jest satysfakcja z tego, że ten zespół cały czas walczy do końca, cały czas z wiarą działa według naszych zasad i w końcówce bramka, która finalnie daje nam punkt, ważny punkt – zaznaczył trener.
Wisła zasłużyła na więcej niż remis?
Zdaniem szkoleniowca Wisła zasłużyła na coś więcej niż remis.
– Uważam, że byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym i zasłużyliśmy dzisiaj na zwycięstwo. Jak to w piłce bywa, nie zawsze lepszy wygrywa. Gratuluję zespołowi bardzo dobrej postawy, bardzo dobrego meczu. Myślę, że kibice mieli fajny dzień. Dzisiaj było bardzo dużo emocji, dużo sytuacji. Na pewno takie spotkania chciałoby się oglądać częściej – dodał.
Jop w swojej ocenie odniósł się także do przygotowania fizycznego piłkarzy Wisły.
– Zdominowaliśmy dzisiaj rywala również pod względem fizycznym. To jest nasz plan praktycznie na każdy mecz, żeby być wysoko, żeby być od samego początku dobrym w pojedynkach, stwarzać sytuacje, zdobyć bramkę jak najszybciej. Czasami trzeba na to trafienie czekać do 95 czy do 97 minuty – tłumaczył.
Szkoleniowiec przypomniał także, że jego drużyna miała mniej czasu na odpoczynek przed derbami.
– Przypominam, że też mieliśmy jeden dzień mniej regeneracji. To ma znaczenie, natomiast absolutnie tego nie było widać. Wszyscy, pod każdym względem, wyglądali dzisiaj bardzo dobrze – podsumował.


