W niedzielę właściciel Wieczystej Kraków – Wojciech Kwiecień zdecydował o zwolnieniu Przemysława Cecherza, mimo że krakowska ekipa znajduje się na 2. miejscu w ligowej tabeli Betclic 1 Ligi ustępując tylko Wiśle Kraków.

Absurdalne zwolnienie, pomimo dobrych wyników
Ostatnie dwa spotkania czarno-żółtych zakończyły się remisem w Wielkich Derbach Krakowa z Wisłą Kraków 1:1, a w niedzielę Wieczysta przegrała w Opolu z Odrą Opole 2:0. Jednakże sama decyzja o pozbyciu się Cecherza wydaje się być absurdalna, ponieważ mimo że w kadrze Wieczystej znajdziemy wiele znanych nazwisk, to nie jest możliwe, aby nie przegrywać spotkań ligowych. Przypomnijmy, że Przemysław Cecherz dał awans do 1 Ligi po wygranych barażach z Chojniczanką Chojnice, a mogło się to nie wydarzyć, patrząc jak w rundzie wiosennej Wieczysta pod przewodnictwem Sławomira Peszki potrafiła przegrywać mecze z byle kim.
Moskal i Petrescu mówią „nie”
Od razu po odejściu Cecherza rozpoczęła się lawina potencjalnych trenerów, które mogliby przyjąć tą gorącą posadę. Na początku w kręgu zainteresowań znajdował się były trener Wisły Kraków – Kazimierz Moskal, czy chociażby Rumun- Dan Petrescu, który trenował „Białą Gwiazdę” od 1 stycznia – 18 września 2006 roku. Jednak sam 57-letni rumuński trener dopiero mógłby przyjąć drużynę w zimie, a działacze Wieczystej Kraków nie chcą tyle czasu czekać. Z kolei Moskal nie doszedł do skutku z właścicielem Wieczystej w kwestiach kontraktowych..
Lettieri blisko powrotu do Polski
Na obecną chwilę według informacji, do jakich dotarł Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl numerem jeden do objęcia funkcji nowego trenera Wieczystej Kraków wydaje się Włoch – Gino Lettieri, który jest znany już w Polsce, ponieważ w latach 2017-2019 prowadził Koronę Kielce. Po odejściu z Kielc Włoch pracował w Litwie jako menadżer FK Poniewież, z którym w 2023 roku świętował zdobycie pierwszego w historii klubu Mistrzostwa Litwy. Aktualnie Lettieri w ostatnim czasie pracował w Tajlandii, jako trener zespołu – Uthai Thani FC, choć jak na 7 rozegranych spotkań ligowych, jego prowadzona drużyna ani razu nie wygrała, w sumie sam bilans jest tragiczny: 3 remisy i 4 porażki. Średnia punktowa na mecz zaledwie 0,43 pkt. Szału nie ma.

Źródła: transfermarkt.pl, Tomasz Włodarczyk/X.com
