Napięcia między FIFA a administracją Donalda Trumpa narastają w związku z organizacją Mistrzostw Świata 2026. Wiceprezydent FIFA, Victor Montagliani, stanowczo odpowiedział na sugestie amerykańskiego prezydenta dotyczące możliwości przeniesienia meczów z miast, które Trump uważa za niebezpieczne. Konflikt stawia pytanie o granice władzy politycznej w kontekście globalnego wydarzenia sportowego.

W skrócie:
- FIFA podkreśla, że Trump nie ma prawa decydować o lokalizacji meczów Mistrzostw Świata 2026
- Prezydent USA sugerował przeniesienie meczów z miast, które uważa za niebezpieczne, w tym San Francisco i Seattle
- Większość z 104 meczów turnieju odbędzie się w 11 amerykańskich miastach, a pozostałe w Kanadzie i Meksyku
FIFA przypomina: to my decydujemy o Mistrzostwach Świata, nie Biały Dom
Victor Montagliani, wiceprezydent FIFA i jednocześnie prezydent CONCACAF, podczas konferencji w Londynie nie pozostawił wątpliwości co do tego, kto ma decydujący głos w sprawie organizacji Mistrzostw Świata 2026. W odpowiedzi na sugestie Donalda Trumpa dotyczące możliwości przeniesienia meczów z wybranych miast, Montagliani stwierdził jednoznacznie: „To turniej FIFA, jurysdykcja FIFA, FIFA podejmuje te decyzje.”
Kanadyjczyk nie ograniczył się tylko do formalnego przypomnienia o uprawnieniach organizacji. Dodał również komentarz, który można odczytać jako bezpośrednią ripostę skierowaną do Białego Domu: „Z całym szacunkiem dla obecnych światowych przywódców, piłka nożna jest większa niż oni i przetrwa ich reżim, ich rząd i ich slogany.”
Te słowa padły w kontekście wypowiedzi Trumpa, który podczas konferencji prasowej w Gabinecie Owalnym stwierdził: „Jeśli uważam, że jakiekolwiek miasto będzie choćby trochę niebezpieczne dla Mistrzostw Świata, nie pozwolimy na to. Przeniesiemy mecze gdzie indziej.”
Polityka Trumpa komplikuje przygotowania do mundialu
Administracja Trumpa wprowadziła szereg działań, które mogą kolidować z planami FIFA dotyczącymi organizacji turnieju. W ciągu ostatnich miesięcy prezydent USA rozmieścił Gwardię Narodową w kilku miastach, które według niego zmagają się z wysokim poziomem przestępczości. Operacje rozpoczęły się w Los Angeles w czerwcu 2025 roku, gdzie około 2000 funkcjonariuszy Gwardii Narodowej zostało wysłanych do radzenia sobie z protestami przeciwko nalotom na nieudokumentowanych migrantów.
Trump zasugerował również, że może podjąć podobne działania w innych miastach-gospodarzach Mistrzostw Świata, takich jak Chicago, Nowy Jork i San Francisco. Szczególną uwagę zwrócił na San Francisco i Seattle, sugerując możliwość przeniesienia meczów z tych lokalizacji, jeśli uzna je za niebezpieczne.
To nie pierwszy raz, gdy Trump ingeruje w sprawy związane z nadchodzącymi Mistrzostwami Świata. W marcu twierdził, że napięcia polityczne i ekonomiczne między USA a współorganizatorami – Kanadą i Meksykiem – mogą być korzystne dla turnieju. W maju sugerował, że Rosja powinna zostać dopuszczona do udziału w turnieju, co mogłoby stanowić „zachętę” do zakończenia wojny w Ukrainie, mimo że FIFA i UEFA zawiesiły Rosyjski Związek Piłki Nożnej po inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku.
Mistrzostwa Świata 2026 – największy turniej w historii
Mistrzostwa Świata 2026 będą wyjątkowym wydarzeniem pod wieloma względami. Po raz pierwszy w historii turniej zostanie zorganizowany przez trzy kraje – USA, Kanadę i Meksyk. Zdecydowana większość meczów – 78 ze 104 – odbędzie się w Stanach Zjednoczonych, w 11 miastach-gospodarzach:
- Atlanta
- Boston
- Dallas
- Houston
- Kansas City
- Los Angeles
- Miami
- Nowy Jork/New Jersey
- Filadelfia
- San Francisco
- Seattle
Seattle i San Francisco, miasta wymienione przez Trumpa jako potencjalnie niebezpieczne, mają gościć po sześć meczów podczas turnieju, a Los Angeles – osiem. Finał zostanie rozegrany na stadionie MetLife w New Jersey.
Komentarze Montaglianiego są pierwszym wyraźnym sygnałem możliwego konfliktu między FIFA a administracją Trumpa, mimo że prezydent FIFA Gianni Infantino utrzymywał dotychczas przyjazne relacje z amerykańskim przywódcą od czasu jego powrotu do Białego Domu w styczniu tego roku.
Warto przypomnieć, że mundial 2026 będzie największym turniejem w historii Mistrzostw Świata – weźmie w nim udział 48 drużyn narodowych (w porównaniu do 32 w poprzednich edycjach), a łączna liczba meczów wzrośnie ze standardowych 64 do 104.
