Radomiak Radom zremisował 1:1 z Wisłą Płock w poniedziałkowym spotkaniu Ekstraklasy, kończącym kolejkę. Wynik ten pozwolił gościom awansować na trzecie miejsce w tabeli, natomiast gospodarze z 16 punktami plasują się na 11. pozycji. Po meczu trener Radomiaka, Joao Henriques, nie krył rozczarowania, twierdząc, że jego zespół zasłużył na pełną pulę.

Dobra postawa Radomiaka od pierwszych minut
Szkoleniowiec „Zielonych” był zadowolony z postawy swoich podopiecznych, zwłaszcza w początkowej fazie spotkania, choć zabrakło skuteczności.
„Radomiak zagrał dobry mecz. Dobrze weszliśmy w spotkanie, mieliśmy kilka okazji do strzelenia bramki, ale nie trafiliśmy, dobrze bronił też bramkarz” – rozpoczął pomeczową ocenę Joao Henriques.
Mimo że to Radomiak otworzył wynik po golu Mauridesa w 28. minucie, Wisła zdołała wyrównać jeszcze przed przerwą po rzucie karnym wykorzystanym przez Łukasza Sekulskiego. W opinii trenera gospodarzy, obraz gry nie wskazywał na taki scenariusz.
„Mieliśmy lepsze okazje, więcej strzałów i większe posiadanie piłki. Graliśmy jednak z rywalem, który szczególnie w drugiej połowie skupił się na kontratakach i tym, żeby mieć więcej zawodników pod linią piłki” – analizował Portugalczyk. „Pod koniec pierwszej połowy straciliśmy bramkę z rzutu karnego. To ciężkie, żeby tak stracić gola, bo Wisła nie miała zbyt wiele okazji. Mieliśmy sytuację pod kontrolą”.
Wynik gorszy niż gra
Punkt zdobyty przed własną publicznością w dniu świętowania 115-lecia klubu nie satysfakcjonuje szkoleniowca Radomiaka. Henriques otwarcie przyznał, że rezultat jest gorszy niż zaprezentowana gra.
„Nie jesteśmy usatysfakcjonowani wynikiem, ale akceptujemy go, bo taka jest piłka. Lepszy zespół na boisku dziś nie wygrał” – stwierdził. „Chcieliśmy wygrać ten domowy mecz, żeby dać klubowi i kibicom prezent. Mamy jeden punkt, chociaż powinniśmy skończyć z trzema, bo na to zasłużyliśmy. Oczywiście w kolejnym meczu chcemy zdobyć na wyjeździe trzy punkty i nadrobić za dzisiaj” – zakończył trener Radomiaka.
Kolejny mecz ligowy Radomiak znów rozegra w poniedziałek. W dniu 3 listopada ekipa z Radomia zmierzy się na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Jeszcze w tym samym tygodniu, a dokładnie 7 listopada, podopiecznych trenera Henriquesa czeka domowy mecz z Cracovią Kraków.

