Arka Gdynia nie zamierza być tylko dostarczycielem punktów w nadchodzącym sezonie Ekstraklasy. Beniaminek, choć z ograniczonym budżetem, działa na rynku transferowym z imponującym rozmachem i pomysłem. Trener Dawid Szwarga otrzymuje narzędzia do zbudowania konkurencyjnej ekipy, a wśród nowych twarzy są nazwiska, które mogą rozpalić wyobraźnię kibiców – w tym świeżo upieczony mistrz Polski i zawodnik z… samej Barcelony.

W skrócie:
- Arka Gdynia, która powróciła do Ekstraklasy, aktywnie wzmacnia skład, finalizując już cztery transfery.
- W planach klubu są jeszcze trzy ruchy, w tym pozyskanie piłkarza, który ostatnio reprezentował barwy Jagiellonii Białystok.
- Do drużyny trenera Dawida Szwargi dołączył również piłkarz ze struktur słynnej FC Barcelony.
Biednemu wiatr w oczy, a Arce… mistrz i gracz z La Masii?
Dzieje się w Gdyni, oj dzieje. Kiedy wydawało się, że skromny skarbiec beniaminka pozwoli co najwyżej na uzupełnienia, Arka pokazuje, że spryt i dobre planowanie mogą zdziałać cuda. Zapewnienie sobie awansu na początku maja dało działaczom bezcenny czas na działanie, podczas gdy inni jeszcze walczyli o swoje cele. Ten handicap, czyli przewaga czasowa, jest teraz brutalnie wykorzystywany. Efekt? Cztery zaklepane transfery i perspektywa trzech kolejnych, które mają stworzyć kręgosłup drużyny na trudny sezon w elicie.
Najgłośniej brzmią oczywiście dwa kierunki, z których przybędą posiłki. Pierwszy to Białystok – do Gdyni trafi Aurelien Nguiamba, który jeszcze rok temu świętował z Jagiellonią historyczne mistrzostwo Polski. To gwarancja jakości, doświadczenia z Ekstraklasy i mentalności zwycięzcy. A drugi? No cóż, drugi to już czysta egzotyka i potencjalny strzał w dziesiątkę.
Do zespołu Dawida Szwargi dołącza bowiem piłkarz z Barcelony! Oczywiście, nie mówimy tu o transferze z pierwszego zespołu Roberta Lewandowskiego, ale o Diego Percana ze słynnej na cały świat akademii „Blaugrany”. To ruch, który pokazuje, że Arka szuka nieoczywistych rozwiązań i nie boi się stawiać na młodzieńczą fantazję.
Szwarga buduje twierdzę Gdynia. Plan jest prosty i ambitny
Trener Dawid Szwarga, obejmując stery w Arce, dostał jasny sygnał: budujemy mądrze, a niekoniecznie drogo. Plan transferowy zakładał siedem wzmocnień i jest realizowany z żelazną konsekwencją. Jeden z brakujących trzech puzzli ma zostać dołożony do układanki już w najbliższych dniach. Ta transferowa ofensywa to mieszanka rutyny z młodością, ligowego doświadczenia z międzynarodowym sznytem.
Oto jak wygląda sytuacja kadrowa w pigułce:
- Dokonane transfery: 4
- Planowane transfery: 3
- Najbliższy ruch: Finalizacja rozmów „na dniach”
- Kluczowe wzmocnienia: Doświadczony mistrz Polski (były gracz Jagiellonii) oraz talent z akademii FC Barcelony
To jasny sygnał dla całej ligi. Arka Gdynia wraca do Ekstraklasy nie po to, by grzecznie się przywitać i zaraz spaść. Wraca, by namieszać, a z takimi wzmocnieniami ma ku temu solidne podstawy. Czy ta mieszanka wybuchowa odpalona przez Szwargę da radę w starciu z ligowymi potentatami? Przekonamy się wkrótce.