FC Barcelona przygotowuje się do starcia z Elche po bolesnej porażce w El Clasico. Hansi Flick, podczas przedmeczowej konferencji prasowej, podzielił się aktualnymi informacjami na temat drużyny, kontuzji zawodników oraz planów taktycznych. Spotkanie na Estadi Olimpic Lluis Companys może być ostatnim przed potencjalnym powrotem Blaugrany na odremontowane Camp Nou.
W skrócie:
- Barcelona odzyskuje Roberta Lewandowskiego i Daniego Olmo, ale traci Pedriego na 6-7 tygodni
- Lamine Yamal zmaga się z drobnymi dolegliwościami, ale jest gotowy do gry
- Katalończycy, będąc już 5 punktów za Realem Madryt, nie mogą pozwolić sobie na kolejne potknięcie
Między kontuzjami a powrotami – kadrowe rozterki Flicka
Hansi Flick z optymizmem podchodzi do najbliższego meczu, choć sytuacja kadrowa wciąż nie jest idealna. W swoim przemówieniu podkreślił mieszane uczucia związane z aktualną sytuacją zdrowotną w zespole:
„Jestem zadowolony z ostatnich kilku dni, ponieważ podobało mi się to, co zobaczyłem. Mamy z powrotem Olmo i Lewandowskiego, ale straciliśmy Pedriego.”
Kontuzja hiszpańskiego pomocnika okazała się zaskoczeniem dla wszystkich. Jak wyjaśnił Flick:
„Kontuzja nas zaskoczyła. Po meczu z Realem Madryt czuł jedynie zmęczenie. Dopiero później odkryto uraz. Musimy to zaakceptować. Brakuje nam jednego z kluczowych zawodników. Daje nam stabilność i dużo posiadania piłki. Musimy sobie z tym poradzić.”
W kontekście rosnącej liczby urazów w klubie, niemiecki szkoleniowiec zachowuje spokój:
„Czasami tak to bywa. Musimy to zaakceptować. Do końca sezonu jest jeszcze długa droga.”
Lamine Yamal i Pau Cubarsi – młodzież pod specjalną opieką
Szczególne miejsce w konferencji zajęła dyskusja o młodych talentach. W przypadku Lamine Yamala, Flick rozwiał wątpliwości dotyczące jego kondycji fizycznej:
„Co tydzień mówi się o Laminiem. Radzi sobie dobrze. Właśnie z nim rozmawiałem. W niektóre dni odczuwa pewien dyskomfort. Poprawia się i daje z siebie wszystko. Robi dobre postępy.”
Trener opowiedział również o swoim podejściu do zarządzania 17-letnim talentem:
„Robimy to. Rozmawiamy z nim i robimy to normalnie. Oboje jesteśmy bardzo szczerzy. Zawsze będę go chronić i wspierać. To fantastyczny chłopak, bardzo młody. Będziemy kontynuować tę drogę.”
Zapytany o potencjalną zmianę pozycji dla Yamala, Flick wyraził swoje preferencje:
„Myślę, że najlepszym sposobem, aby powrócił do swojej najlepszej formy, jest gra tam, gdzie prezentował się najlepiej. W niektórych sytuacjach może grać ze środka. Najważniejsze dla niego jest dotykanie piłki; to jego mocna strona.”
W podobnym tonie wypowiedział się o Pau Cubarsim, 18-letnim obrońcy:
„Ma 18 lat. To normalne; to nie to samo, co bycie 24 czy 26-latkiem, kiedy zawsze jesteś u szczytu formy. Gra na bardzo wysokim poziomie; 95% jego zagrań jest na najwyższym poziomie. Jestem z niego bardzo zadowolony. Być może to nie tylko on; inni też nie są w najlepszej formie. Musimy to poprawić; to nasze zadanie.”
Jak pokonać Elche? Flick o taktyce i rywalu
Niemiecki trener z szacunkiem wypowiada się o najbliższym rywalu, podkreślając jego styl gry:
„To coś innego. Lubię sposób, w jaki gra Elche. Grają dobrą piłkę i jako drużyna. Ważne będzie, aby wywierać na nich presję w sposób, jakiego chcemy.”
Flick odniósł się również do byłego bramkarza Barcelony, Inakiego Peñy, który jest obecnie wypożyczony do Elche:
„Inaki to świetny bramkarz, ale musimy rozegrać dobry mecz. Musimy zdobyć trzy punkty; nie będzie łatwo.”
Odnosząc się do powrotów Lewandowskiego i Olmo, trener zaznaczył, że ich obecność wpłynie pozytywnie na całą drużynę:
„Kiedy nie wszyscy są dostępni do gry, zarządzanie nie jest łatwe. To utrudnia osiągnięcie najwyższego poziomu. Teraz, z Olmo i Lewandowskim, inni zawodnicy podniosą swój poziom.”
Co do ich gotowości do gry od początku, Flick zachował ostrożność:
„Zobaczymy, czy Lewandowski i Olmo będą mogli zagrać jutro.”
