Dzisiejszym bohaterem Wisły Kraków w starciu domowym ze Stalą Rzeszów był zdecydowanie ich bramkarz – Patryk Letkiewicz, który walnie przyczynił do zdobycia trzech punktów dla drużyny prowadzonej przez Mariusza Jopa.

Letkiewicz ratuje trzy punkty Wiśle Kraków
Trzeba powiedzieć jasno, że w porównaniu z poprzednimi meczami ligowymi Wisła Kraków dziś na własnym stadionie wyjątkowo się męczyła. Brakowało jej skuteczności, a sami rywale mogli to spotkanie nawet wygrać. Jednak dziś na posterunku świetnie był dysponowany Letkiewicz, który nie dość, że obronił rzut karny strzelony przez Jonathana Juniora – napastnika Stali Rzeszów podyktowanym po faulu w polu karnym Marca Carbo, to jeszcze zanotował wiele świetnych interwencji, które mogły zakończyć się golami dla drużyny gości.
Letkiewicz był zdecydowanie bohaterem krakowskich kibiców w ciągu niecałych 3 minut licząc od 64 do 67 minuty spotkania. Najpierw obroniony rzut karny Juniora, jednak potem sędzia główny – Tomasz Wajda otrzymał sygnał od wozu VAR, że sam bramkarz „Białej Gwiazdy” w trakcie rzutu karnego wyszedł z pola bramkowego, co jest niedozwolone, przez co po raz drugi musiał być powtórzony rzut karny, którego tym razem wykonał kapitan Stali Rzeszów – Sebastian Thill, jednak sam reprezentant Luksemburgu poślizgnął się podczas strzału, przez co sama piłka wylądowała nad bramką Letkiewicza. Chwilę później po tym zamieszaniu na 2:0 wynik podwyższył dla Wisły strzałem spod pola karnego Hiszpan – Angel Rodado, dla którego była to 14 bramka w 14 rozegranym spotkaniu ligowym. Choć potem podopieczni Marka Zuba w 75. minucie spotkania za sprawą rezerwowego – Seifa Darwisha zdobyli bramkę wyrównującą, przez co w ostatnich minutach meczu Wisła Kraków musiała drzeć się o wynik, jednak ostatecznie udało im się wyrwać te cenne i ważne trzy punkty do ligowej tabeli.
Dla samego 20-letniego bramkarza był to drugi obroniony rzut karny w pierwszym zespole Wisły Kraków. Po raz pierwszy udało mu się dokonać w zeszłym sezonie dokładnie 5 października 2024 roku podczas wyjazdowego starcia z Pogonią Siedlce, gdzie wtedy Wisła Kraków wygrało to spotkanie 3:1.

Nie dziwić może fakt, że Patryk Letkiewicz został uznanych przez kibiców Socios Wisły Kraków MVP tego spotkania i dostał zasłużoną statuetkę. Widać jednak gołym okiem, że sam młody bramkarz wykonał ogromny postęp w grze nogami oraz przedpolu i nie dużo brakło, aby zachował 4 czyste konto w 5 rozegranym meczu dla „Białej Gwiazdy” w trwającym sezonie Betclic 1 Ligi.
Źródła: TVP SPORT/X.com, transfermarkt.pl, Wisła Kraków/X.com
