Olympiakos Pireus zmierzy się z Żalgirisem Kowno w drugiej kolejce Turkish Airlines Euroligi. Spotkanie zostanie rozegrane w piątek (11 października) o godzinie 20:15. Czy Olympiakos po porażce w Stambule zdoła pokonać Żalgiris, który będzie podbudowany zwycięstwem z Barceloną?

Olympiakos Pireus – analiza
Olympiakos przegrał pierwszy mecz Euroligi z Fenerbahce Beko Stambuł (71:82) i jest obecnie na przedostatnim, 17. miejscu w tabeli. Grecka drużyna miała w tym spotkaniu zaledwie 40% skuteczność w rzutach z gry. Słabo radzili sobie w zbiórkach mając zaledwie 24 przy 44 ekipy ze Stambułu. Katastrofalnie zagrali w rzutach za trzy punkty trafiając tylko 4 na 20. Byli słabsi także w asystach, blokach a nawet przechwytach. Reasumując wiele jest do poprawy w grze podopiecznych Georgiosa Bartzokasa. Moses Wright zdobył 15 punktów i 7 zbiórek (6/13) będąc najlepiej punktującym koszykarzem w zespole z Pireusu. Nikola Milutinov, Naz Mitrou-Long i Moustapha Fall nie zagrają z Żalgirisem z powodu kontuzji. W poniedziałek Olympiakos zainaugurowali rozgrywki ligi greckiej pokonując na wyjeździe Lavrio 93:75. Najbardziej wyróżnił się Sasha Vezenkov zdobywając 25 punktów (8/11) i 9 zbiórek.
Żalgiris Kowno – analiza
Zalgiris miał świetny początek sezonu odnosząc cztery zwycięstwa z rzędu, z czego trzy odniesione w lidze litewskiej. Zwycięską passę przerwał im jednak w niedzielę Rytas Wilno. Żalgiris przegrał 88:91 w Wilnie i doznał pierwszej porażki w krajowej lidze w tym sezonie. Wcześniej w swoim pierwszym meczu Euroligi sensacyjnie pokonali Barcelonę 74:67 w Kownie. Z jednym zwycięstwem zajmują aktualnie siódme miejsce w tabeli. Bardzo dobry mecz zagrali Francuz Sylvain Francisco (19 pkt) i były zawodnik Olympiakosu, Ignas Brazdeikis (17 pkt). Ekipa z Kowna była w tym dniu lepsza od Barcelony w zbiórkach (38-31), blokach (3-0) i przechwytach (9-7). W meczu z Olympiakosem zabraknie Keenana Evansa i Tomasa Dimsy, którzy są kontuzjowani. Trener Andrea Trinchieri stworzył w tym sezonie mocną drużynę, która dzięki świetnej defensywie będzie ciężkim rywalem szczególnie w meczach u siebie.
Olympiakos vs Żalgiris – typy
Olympiakos Pireus wygrał siedem ostatnich meczów z Żalgirisem i będzie w tej konfrontacji zdecydowanym faworytem. Grecka drużyna zagrała jednak bardzo słaby mecz na inaugurację sezonu w Stambule i musi się przełamać w piątek. Żalgiris pokazał moc w obronie przeciwko Barcelonie i wiele wskazuje na to, że będzie się rywalom grało ciężej z nimi niż w ubiegłym sezonie. W zeszłym sezonie Olympiakos wygrał u siebie 89:72, a w Kownie zwyciężył 95:76. Jak widać różnica punktowa była ponad 10 punktów, ale tym razem prognozuje, że gospodarze wygrają z handicapem europejskim -8.
Typ: Olympiakos Pireus z handicapem -8, kurs 1.86 na Betfan.