Real Madryt bacznie przygląda się swoim byłym wychowankom, którzy robią karierę poza Hiszpanią. Jednym z nich jest Chema Andrés, który po transferze do VfB Stuttgart błyskawicznie zaadaptował się w Bundeslidze i stał się kluczowym zawodnikiem niemieckiego klubu. Jego postępy nie umknęły uwadze działaczy z Madrytu, którzy już planują skorzystanie z klauzuli odkupu, aby sprowadzić go z powrotem na Santiago Bernabéu.

W skrócie:
- Chema Andrés po transferze do Stuttgartu szybko stał się ważnym graczem w systemie trenera Sebastiana Hoeneßa
- Real Madryt zabezpieczył transfer klauzulą odkupu wynoszącą 13,5 mln euro oraz udziałem w przyszłym transferze
- Ścieżka kariery pomocnika może przypominać historię Daniego Carvajala, który wrócił do Madrytu po udanym sezonie w Niemczech
Błyskawiczna adaptacja w Bundeslidze
Od momentu przybycia do Stuttgartu, hiszpański pomocnik idealnie wpasował się w taktykę trenera Sebastiana Hoeneßa. Jego obecność na boisku jest już odczuwalna, a wpływ na grę zespołu – niezaprzeczalny. W meczu przeciwko Borussii Mönchengladbach Andrés zdobył gola głową, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo. Ta akcja doskonale podkreśla jego ofensywny potencjał, który nie był w pełni wykorzystywany podczas pobytu w Madrycie.
Chema świetnie sprawdza się zarówno w defensywie, jak i w rozegraniu piłki. Jego precyzyjne podania, skuteczne odbiory i fizyczna obecność w środku pola nie wpływają negatywnie na taktyczną dyscyplinę. Hiszpan potrafi łączyć agresywny pressing z technicznym prowadzeniem gry, co czyni go kompletnym pomocnikiem, idealnie pasującym do wymagań nowoczesnego futbolu.
Klauzula odkupu i strategia Realu Madryt
Transfer Chemy Andrésa do Stuttgartu został sfinalizowany w lipcu 2025 roku, gdy zawodnik podpisał kontrakt obowiązujący do 2030 roku. Jednak Real Madryt, świadomy potencjału swojego wychowanka, zabezpieczył się klauzulą odkupu wynoszącą około 13,5 miliona euro. Dodatkowo „Królewscy” zachowali część praw ekonomicznych w przypadku przyszłej sprzedaży, gdyby kwota transakcji przekroczyła wartość klauzuli.
Hiszpańskie media już teraz dostrzegają podobieństwa między sytuacją Andrésa a historią Daniego Carvajala, który po opuszczeniu Madrytu rozwinął skrzydła w Bayerze Leverkusen, by po roku wrócić na Santiago Bernabéu jako ukształtowany zawodnik. Ten model inwestycyjny pozwala Realowi zachować kontrolę nad rozwojem zawodnika bez blokowania mu możliwości regularnej gry na wysokim poziomie.
Powrót do Madrytu coraz bardziej prawdopodobny
Real Madryt nie tylko sprzedał swojego wychowanka, ale również uważnie śledzi jego postępy w Bundeslidze. Na Estadio Santiago Bernabéu panuje przekonanie, że odkupienie Andrésa byłoby nie tylko wykonalne, ale i sensowne z perspektywy sportowej, jeśli zawodnik utrzyma obecny poziom.
Strategia klubu z Chamartín polega na rozsyłaniu utalentowanych zawodników do europejskich lig, gdzie mogą zdobyć niezbędne doświadczenie, by później wrócić silniejsi i gotowi do walki o miejsce w podstawowym składzie. Chema Andrés wydaje się idealnym kandydatem do powrotu, szczególnie że Real mógłby potrzebować wzmocnień w środku pola w najbliższych sezonach.
Niemiecka przygoda Andrésa może okazać się doskonałym przystankiem w jego karierze, który pomoże mu powrócić do Madrytu jako ukształtowany piłkarz gotowy na wyzwania na najwyższym poziomie.

