Wielu kibiców Chelsea może być niezadowolonych z informacji, że klub planuje podwyżki cen biletów na kolejny sezon. Mimo że ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta, to konsultacje przeprowadzane z fanami wskazują na to, że podwyżki są nieuniknione. Klub obecnie prowadzi dialog z organizacjami reprezentującymi kibiców, takimi jak Fans’ Forum i Fan Advisory Board, aby omówić swoją strategię.
W innych klubach jest drożej
W porównaniu do innych klubów londyńskich, jak Arsenal, Tottenham czy Fulham, ceny biletów w Chelsea są stosunkowo niższe. Jedynie Manchester City ma obecnie niższą średnią cenę biletu spośród tradycyjnej czołówki angielskiej ligi. Co więcej, przed bieżącym sezonem 17 z 20 klubów Premier League podniosło ceny biletów sezonowych.
Chelsea uważa, że ich ceny biletów są poniżej średniej w Premier League. Pomimo niezadowalających wyników w ciągu ostatnich 18 miesięcy, popyt na bilety wciąż jest wyższy niż kiedykolwiek wcześniej. Nowy CEO klubu, Chris Jurasek, szuka sposobów zwiększenia przychodów na wszystkich frontach i jest gotów zatwierdzić niepopularne decyzje, niezależnie od miejsca Chelsea w lidze w tym sezonie.
Chelsea zamierza zmienić politykę cen biletów po tym, jak właściciele klubu, Todd Boehly i Clearlake, zamrozili ceny biletów w bieżącym sezonie. Klub wydał ponad 1 miliard funtów na transfery w ciągu ostatnich trzech okienek transferowych, ale potrzebuje zwiększenia przychodów, w tym dochodów z meczów, aby działać na zrównoważonym poziomie.
Koszty utrzymania stadionu Stamford Bridge wzrosły o 31% od 2018 roku, a inflacja mocno uderza w biznes piłkarski. Chelsea ma najniższą marżę operacyjną spośród tradycyjnej czołówki angielskich klubów, co wpływa na możliwość inwestycji na boisku w dobie kontroli finansowej Premier League i UEFA.
Kibice nie chcą podwyżki
W ostatnim badaniu przeprowadzonym przez Chelsea Supporters’ Trust (CST) większość kibiców zgadza się na 4% podwyżkę cen biletów sezonowych. Jednak większość uważa również, że ceny biletów są już na akceptowalnym poziomie, zwłaszcza w obliczu kryzysu kosztów utrzymania, co może być sprzeczne z wysokościami transferów dokonywanych w ciągu ostatnich 18 miesięcy.
CST już w tym sezonie skrytykowało klub za wycofanie dotacji na wyjazdowe podróże autokarem dla kibiców. Grupa wsparcia dla drużyny kobiecej Chelsea również skarżyła się na podwyżki cen biletów na mecze mistrzyń pod wodzą trenerki Emmy Hayes.