Były menedżer Liverpoolu Jürgen Klopp, obecnie pełniący funkcję dyrektora globalnego piłki nożnej w Red Bull, pojawił się na treningach New York Red Bulls przed ich kluczowym meczem derbowym przeciwko New York City FC. Niemiecki szkoleniowiec, który rozpoczął pracę w strukturach Red Bulla w styczniu, obserwował przygotowania zespołu i prowadził rozmowy z zawodnikami oraz sztabem szkoleniowym. Jego wizyta to część globalnego tournee po klubach należących do Red Bulla i przypada na moment ważnego spotkania w kontekście walki o play-offy.

W skrócie:
- Klopp obserwował treningi New York Red Bulls przed derbowym meczem z NYCFC
- Obecność niemieckiego szkoleniowca wyraźnie zmotywowała zawodników nowojorskiego klubu
- Red Bulls potrzebują zwycięstwa w derbach, aby utrzymać szanse na awans do play-offów
Legenda futbolu na treningach amerykańskiego klubu
Pojawienie się Jürgena Kloppa na obiektach treningowych New York Red Bulls wywołało prawdziwe poruszenie. Zawodnicy wyraźnie nabrali energii w obecności utytułowanego szkoleniowca, a wielu z nich zatrzymywało się między ćwiczeniami, by zamienić kilka słów z mistrzem Premier League. 57-letni Niemiec został zauważony podczas intensywnych rozmów z głównym trenerem zespołu, Sandro Schwarzem, jak również podczas bezpośrednich interakcji z piłkarzami.
Klopp, znany ze swoich sukcesów z Borussią Dortmund i Liverpoolem, w tym zdobycia mistrzostwa Anglii i triumfu w Lidze Mistrzów, obecnie pracuje nad rozwojem całej sieci klubów piłkarskich należących do Red Bulla. Jego wizyta w Nowym Jorku nie jest przypadkowa – przypada bezpośrednio przed Hudson River Derby, jednym z najważniejszych spotkań w kalendarzu drużyny.
Globalna misja w strukturach Red Bulla
Nowojorska wizyta to kolejny przystanek w podróży Kloppa po światowym imperium piłkarskim Red Bulla. Wcześniej niemiecki szkoleniowiec odwiedził już RB Lipsk w Niemczech oraz Red Bull Bragantino w Brazylii. W swojej nowej roli nie zajmuje się codziennym zarządzaniem żadnym z klubów, ale koncentruje się na wspieraniu dyrektorów sportowych, rozwijaniu talentów trenerskich i propagowaniu filozofii piłkarskiej Red Bulla we wszystkich zespołach organizacji.
Wpływ Kloppa na struktury Red Bulla jest już wyraźnie odczuwalny. Były reprezentant Stanów Zjednoczonych, Michael Bradley, który niedawno objął posadę trenera New York Red Bulls II, wymienił możliwość współpracy z Kloppem jako jeden z głównych powodów swojej decyzji o dołączeniu do klubu.
„Jedną z rzeczy, które mogłem robić w ostatnich miesiącach, było spędzanie czasu z Jürgenem przy kilku różnych okazjach. Kiedy masz taką możliwość i słyszysz, jak on mówi o grze, jak się wypowiada, i widzisz jego pasję i energię, to jest niesamowite,” powiedział Bradley w rozmowie z GOAL. „Możliwość dla młodego trenera, aby być w tej organizacji z takimi ludźmi. Taka szansa nie pojawia się często.”
Derby o podwójną stawkę
Timing wizyty Kloppa zbiega się z jednym z najbardziej wyczekiwanych meczów w sezonie, gdyż Red Bulls przygotowują się do spotkania z lokalnym rywalem NYCFC w najnowszej odsłonie Hudson River Derby. Mecz ma w tym sezonie szczególne znaczenie, ponieważ gospodarze potrzebują zwycięstwa, aby podtrzymać swoje nadzieje na udział w play-offach. Finaliści MLS Cup 2024 zajmują obecnie 10. miejsce, tracąc zaledwie dwa punkty do dziewiątego Chicago Fire, które ma 45 punktów. Warto jednak zauważyć, że Fire rozegrali jeden mecz mniej niż Red Bulls.
Klopp ma być obecny na sobotnim meczu derbowym na Sports Illustrated Stadium w Harrison w stanie New Jersey. Jego obecność w loży dla VIP-ów z pewnością doda dodatkowego blasku i tak już prestiżowemu spotkaniu. Kibice Red Bulls liczą, że obecność słynnego trenera będzie dodatkowym bodźcem motywacyjnym dla zespołu w walce o bezcenne trzy punkty.
Stawką jest nie tylko prestiż związany z wygraną w derbach, ale przede wszystkim utrzymanie matematycznych szans na fazę play-off. Dla zespołu z Nowego Jorku każdy punkt jest na wagę złota, a zwycięstwo nad lokalnym rywalem miałoby podwójną wartość – zarówno sportową, jak i prestiżową.

