Martina Navratilova stanęła w obronie Alyssy Milano po tym, jak pojawiły się doniesienia, że Elon Musk zablokował aktorkę na swojej platformie społecznościowej. Okazało się jednak, że tenisowa legenda padła ofiarą fake newsa, który szybko rozprzestrzenił się w mediach społecznościowych.

Milano, 52-letnia aktorka znana z ról w serialach „Who’s The Boss” i „Charmed”, jest aktywistką zaangażowaną w walkę o prawa kobiet, reformę prawa wyborczego oraz w kwestie dotyczące Gazy i wojny w Ukrainie. Jako zdeklarowana liberałka często krytykuje Muska i nową administrację Donalda Trumpa.
Nawratilowa i Milano – liberalne sojuszniczki w walce z Muskiem
Gdy na platformie X pojawiła się informacja, że konto Milano zostało zawieszone, Navratilova natychmiast zareagowała stanowczym komentarzem: „Tak wiele mówisz o wolności słowa… prawda, Elon?”.
Niestety dla 18-krotnej mistrzyni turniejów wielkoszlemowych, informacja okazała się nieprawdziwa. Jak wyjaśniono później, zawieszone konto nie należało do Alyssy Milano, która sama usunęła swój profil na początku 2024 roku.
Cała sytuacja pokazuje, jak łatwo nawet osoby publiczne o dużych zasięgach mogą paść ofiarą dezinformacji, szczególnie w polaryzującym klimacie politycznym.
Konto Disavow Trump opublikowało post, który zapoczątkował zamieszanie: „NOWE: Elon Musk zawiesił konto aktorki i aktywistki Alyssy Milano po tym, jak skrytykowała Trumpa i Muska”. W odpowiedzi na ten post Navratilowa opublikowała swój krytyczny komentarz.
Długa historia napięć między miliarderem a liberalnymi aktywistkami
To nie pierwszy raz, gdy Navratilova publicznie krytykuje właściciela Tesli. W przeszłości napisała na swoim koncie X, że Musk „jest takim dupkiem”, co pokazuje jej bezkompromisowe podejście do wyrażania opinii.
Martina Navratilova, która spędziła 332 tygodnie jako liderka światowego rankingu i zdobyła 167 tytułów w singlu oraz łącznie 59 tytułów wielkoszlemowych w grze pojedynczej, podwójnej i mieszanej, ma prawie pół miliona obserwujących na platformie X, co czyni ją wpływowym głosem w debacie publicznej.
Warto przypomnieć, że już w 2022 roku pojawiły się fałszywe doniesienia, jakoby Musk pozwał Milano o zniesławienie na kwotę 200 milionów dolarów. Ta historia również okazała się nieprawdziwa.
„Mimo że Navratilova uwierzyła w jeden fałszywy news, mało prawdopodobne jest, by powstrzymało ją to przed dalszą krytyką miliardera wycenianego na 333 miliardy dolarów, który aktywnie wspiera agendę Donalda Trumpa” – zauważają komentatorzy.