Liverpool szykuje się na gorący okres letnich transferów, a manager Arne Slot ma na celu wzmocnienie składu po swoim pierwszym sezonie w klubie. Holenderski trener odziedziczył dobrze zbudowany zespół po Jurgenie Kloppie i chociaż na razie ograniczył się do subtelnych zmian, przyszłe lato może przynieść większe ruchy transferowe.
Fabrizio Romano: Liverpool jest zainteresowany Kerkezem
Jednym z zawodników na radarze Liverpoolu jest obiecujący obrońca AFC Bournemouth Milos Kerkez. 21-letni Węgier, będący w świetnej formie w bieżącym sezonie, wzbudził zainteresowanie wielu europejskich klubów.
Według informacji uzyskanych od Fabrizio Romano, Kerkez jest spodziewany na rynku transferowym w nadchodzącym okienku. Jego cel jest jasny: dołączenie do czołowego europejskiego klubu. Nowy agent Kerkeza, zaangażowany od stycznia, jest zdeterminowany, by podnieść kariery swojego klienta na wyższy poziom.
Dlaczego Liverpool może zrezygnować z jednego ze swoich lewych obrońców?
W klubie z Anfield panuje luksus posiadania dwóch doskonałych lewych obrońców: Andy’ego Robertsona i Kostasa Tsimikasa. Jednak nadmiar talentów na tej pozycji oznacza, że jeden z nich może opuścić Liverpool, jeśli Kerkez dołączy do składu.
Czytaj więcej
Robertson, mimo że nadal jest pierwszym wyborem Slotta, nie zawsze prezentuje najwyższą formę, co może wpłynąć na jego przyszłość w klubie. Szkocki obrońca ma kontrakt ważny do 2026 roku, ale Liverpool może rozważyć jego sprzedaż, szczególnie jeśli pojawi się interesująca oferta.
Czy transfer Kerkeza do Liverpoolu jest już przesądzony?
Chociaż Kerkez koncentruje się teraz na występach dla Bournemouth, przyszłość Węgra zdaje się kierować ku jednemu z czołowych europejskich klubów. Plotki o ewentualnym transferze do Liverpoolu mogą nabierać na sile dzięki wpływowi jego agenta, który zrealizował wcześniej spektakularne transfery dla innych zawodników.
Jednak, zanim te przewidywania staną się rzeczywistością, wiele będzie zależeć od tego, jak Kerkez zakończy sezon i jakie konkretne ruchy podejmie Liverpool na rynku transferowym. Wiosna z pewnością przyniesie wiele emocji i spekulacji dotyczących jego przyszłości.
