Miami Heat – Philadelphia 76ers (NBA). Typy bukmacherskie 4 maja (środa)

Drugie starcie półfinału Wschodu pomiędzy Heat i Sixers. Czy osłabieni brakiem Joela Embiida goście zdołają wyrównać stan rywalizacji? Zadanie mają nie lada trudne, a pierwszy mecz potwierdził, że bez Kameruńczyka walka okazuje się zupełnie nierówna. Zapraszamy do analizy.

Miami Heat – Philadelphia 76ers (NBA). Typ i analiza

Aktualne kursy:
1.28 – 17.00 – 4.40 (Fortuna),
1.25 – 14.50 – 4.55 (STS),
1.30 – 17.00 – 4.50 (Superbet).

Philadelphia 76ers

W dzisiejszym spotkaniu 76ers ponownie zagrają bez swojego lidera Joela Embiida. W pierwszym pojedynku, który odbył się w poniedziałek, brak wysokiego Philly był szczególnie widoczny na tablicach. Gracze Heat zebrali w poniedziałek 47 piłek, a osłabieni brakiem Embiida Sixers tylko 37. Kluczowe okazały się zbiórki na atakowanej tablicy. Miami wygrało tę statystykę 15 do 9.

Philadelphia zawiodła również w rzutach z dystansu. W całym meczu 76ers trafili zaledwie 17,6-procent rzutów zza łuku (6 na 34).

„Podobnie jak w pierwszej rundzie przeciwko Toronto mówiłem zawodnikom, że rywale nie mogą mieć więcej zbiórek niż my i nie mogą wymuszać naszych strat. Jeśli tego nie przypilnujemy, będą mieli więcej okazji do rzutów niż my” – powiedział po meczu trener Philadelphii Doc Rivers. „Mamy mały margines błędu, więc nie możemy im dawać 13 dodatkowych okazji do rzutu”.

Embiid został wykluczony z gry w środowym meczu przed otwarciem serii z powodu złamania oczodołu i wstrząśnienia mózgu, których doznał w meczu nr 6 w rundzie wstępnej przeciwko Toronto Raptors. Pięciokrotny All-Star boryka się również z zerwanym więzadłem w prawym kciuku.

„Zbiórki i straty to rzeczy, które możemy kontrolować. Jeśli uda nam się ustabilizować grę w tym zakresie, to będziemy mieli większe szanse na zwycięstwo w następnym meczu” – stwierdził po porażce James Harden.

Sztab szkoleniowy i kibice Philly oczekują, że w czasie nieobecności Kameruńczyka Hardena będzie pierwszą opcją w ataku. W pierwszym meczu były lider Rockets nie zachwycił, rzucając zaledwie 16-punktów, zbierając 9 piłek i rozdając 5 asyst. Były MVP ligi trafił tylko 5 z 13 rzutów z gry i popełnił pięć strat.

Miami Heat

Na nieobecności lidera Sixers skorzystał najbardziej wysoki Miami Bam Adebayo. Środkowy Heat trafił 8 z 10 rzutów z gry i zgromadził na swoim koncie 24 punkty, 12 zbiórek, 4 asysty, 2 przechwyty i jeden blok.

„Grał świetnie po obu stronach parkietu. Był nieustępliwy” – chwalił podopiecznego trener Miami Erik Spoelstra.

W pierwszej rundzie przeciwko Hawks Adebayo zdobywał średnio 12,4 punktów na mecz, zatem pierwsze starcie z Philly było dla niego niezwykle udane.

Tyler Herro, którego wybrano Najlepszym Rezerwowym sezonu trafił 4 z 6 rzutów zza łuku, a mecz zakończył z 25-punktami na koncie. Sam Herro zdobył więcej punktów niż cała ławka 76ers (21). Gracze rezerwowi Filadelfii trafili tylko 1 z 12 rzutów za trzy punkty.

„Po prostu trzeba to wykorzystywać” – stwierdził Herro. „Wygraliśmy pierwszą serię, a teraz idziemy dalej i dbamy o swoje interesy”.

Miami po raz kolejny zagra bez Kyle’a Lowry’ego, który naciągnął ścięgno udowe. Sześciokrotny All-Star nie gra od 22 kwietnia. Po raz ostatni zagrał w meczu nr 3 pierwszej rundy.

Podsumowanie:

Sixers mają duże problemy ze sforsowaniem twardej defensywy Miami, a przegrana walka na tablicach oraz nierozważna gra na rozegraniu (straty), dodatkowo pogarsza ich szanse. Bukmacherzy jednomyślnie stawiają na wygraną Miami. Zwycięstwo osłabionych Sixers będzie sporą niespodzianką.

Nasz typ: Łączne punkty gracza (Jimmy Butler + 22.5 – kurs 1.80 zł na Betclic)