Arsenal definitywnie porzucił plany transferowe dotyczące Ardy Gülera, utalentowanego tureckiego pomocnika Realu Madryt. Młody zawodnik, który jeszcze niedawno był priorytetowym celem transferowym londyńskiego klubu, teraz zniknął z radarów „Kanonierów”. Mikel Arteta musi szukać wzmocnień gdzie indziej, podczas gdy Güler rozkwita pod wodzą nowego trenera Realu.

W skrócie:
- Arsenal definitywnie zrezygnował z prób pozyskania Ardy Gülera z Realu Madryt
- 20-letni turecki pomocnik znacząco poprawił swoją pozycję w Realu pod wodzą Xabiego Alonso
- „Kanonierzy” skupili się na innych wzmocnieniach ofensywnych, pozyskując m.in. Eze, Gyökeresa i Madueke
Od obiektu pożądania do odrzuconej opcji – dlaczego Arsenal odpuścił Gülera?
Arda Güler, 20-letni turecki pomocnik, który w 2023 roku trafił do Realu Madryt z Fenerbahçe jako jeden z najbardziej obiecujących talentów europejskiej piłki, przestał być celem transferowym Arsenalu. Londyński klub, który przez miesiące obserwował rozwój młodego zawodnika, oficjalnie zrezygnował z planów jego pozyskania.
Mikel Arteta, trener Arsenalu, był wielkim admiratorem umiejętności Gülera jeszcze przed jego transferem do hiszpańskiego giganta. Nawet podczas ostatniego letniego okna transferowego „Kanonierzy” rozważali możliwość sprowadzenia Turka, który miał być potencjalnym następcą Martina Ødegaarda, norweskiego kapitana Arsenalu, którego forma w ostatnich miesiącach pozostawia wiele do życzenia.
Jednak według informacji przekazanych przez Football Insider, klub z Emirates Stadium ostatecznie porzucił plany transferu Gülera, przynajmniej w najbliższej przyszłości. Decyzja ta jest związana z intensywnymi wzmocnieniami, jakie Arsenal poczynił w ostatnim czasie w strefie ofensywnej, pozyskując takich graczy jak Eberechi Eze, Viktor Gyökeres czy Noni Madueke.
Odrodzenie Gülera pod wodzą Xabiego Alonso
Los młodego Turka w Realu Madryt uległ znaczącej zmianie po zmianie trenera. W początkowym okresie, gdy zespołem dowodził Carlo Ancelotti, Güler borykał się z problemami fizycznymi, które znacząco utrudniały jego aklimatyzację w nowym klubie i ograniczały możliwości regularnej gry.
Sytuacja uległa diametralnej zmianie po przyjściu Xabiego Alonso. Pod wodzą hiszpańskiego szkoleniowca Güler otrzymał zdecydowanie więcej szans i zaufania, co przełożyło się na jego regularną obecność w rotacji pierwszego składu „Królewskich”.
Statystyki mówią same za siebie – w bieżącym sezonie Turek rozegrał już ponad 500 minut w siedmiu spotkaniach, zdobywając dwa gole i notując dwie asysty. Te liczby potwierdzają, że zawodnik wreszcie odnalazł stabilizację i pewność siebie w szeregach madryckiego giganta.
Premier League traci szansę na turecki talent
Jeszcze kilka miesięcy temu perspektywa zobaczenia Ardy Gülera na boiskach Premier League wydawała się całkiem realna. Jednak gwałtowny rozwój wydarzeń i ewolucja roli młodego Turka w Realu Madryt całkowicie zmieniły sytuację.
Arsenal, który miał być głównym pretendentem do pozyskania Gülera, skupił się na innych transferach, uznając, że jego linia ofensywna jest już wystarczająco silna. Tym samym liga angielska traci szansę na pozyskanie jednego z najbardziej utalentowanych młodych zawodników na kontynencie.
Dla samego Gülera pozostanie w Realu wydaje się obecnie najlepszą opcją. Przy regularnej grze w jednym z największych klubów świata, młody Turek ma szansę w pełni rozwinąć swój potencjał i potwierdzić, że opinia jednego z największych talentów europejskiej piłki nie była przesadzona.

