Mecz Kamil Majchrzak – Sebastian Korda to spotkanie w ramach drugiej rundy turnieju ATP 250 w Sztokholmie, który rozgrywany jest na kortach twardych pod komercyjną nazwą BNP Paribas Nordic Open 2025! Kto jest faworytem polsko-amerykańskiej potyczki i jaka jest jej stawka? Odpowiedzi na te wszystkie pytania oraz kursy i typy bukmacherskie znajdziesz w moim tekście! [Artykuł aktualizowany]

Majchrzak – Korda: Typy bukmacherskie i kursy na turniej ATP Sztokholm 2025
Kursy bukmacherów na mecz Kamil Majchrzak – Sebastian Korda (1 – @2.72 Superbet vs 2 – @1.47 STS) w 2. rundzie turnieju ATP 250 w Sztokholmie więcej szans na wygraną dają reprezentantowi Stanów Zjednoczonych. W ujęciu procentowym to mniej więcej 35% do 65% na niekorzyść reprezentanta Polaka. Trudno z tym dyskutować, ale piotrkowianin jest w życiowej formie, więc nie mam wątpliwości, że będzie w stanie postawić się faworytowi.
Typy bukmacherskie na mecz Majchrzak – Korda (ATP Sztokholm 2025):
| Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
| 📈 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
| 📱 Najlepsza aplikacja | Betfan | 200% |
| ❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
| 💰 Najwięcej rynków | Fortuna | 325 PLN |
Kamil Majchrzak – Sebastian Korda: Analiza bukmacherska (ATP Sztokholm 2025)
Stawką meczu Kamila Majchrzaka z Sebastianem Kordą jest awans do ćwierćfinału turnieju ATP 250 w Sztokholmie, czek opiewający na 21 365 euro (około 91 tysięcy złotych brutto) oraz 50 punktów do światowego rankingu tenisistów, które na finiszu tegorocznego są bardzo istotne dla 29-letniego reprezentanta Polski. Tylko w tym tygodniu „Szumi” broni właśnie 50 oczek wywalczonych w poprzednim sezonie. Jeśli ta sztuka mu się nie uda, to może spaść w okolice 70. pozycji.
Kamil Majchrzak zmagania w stolicy Szwecji, gdzie od poniedziałku rozgrywany jest turniej BNP Paribas Nordic Open 2025, rozpoczął od spektakularnego zwycięstwa nad Filipem Misolicem. Reprezentant Austrii nie miał nic do powiedzenia w konfrontacji z piotrkowianinem, który ostatecznie wygrał 2:0, oddając przeciwnikowi zaledwie po dwa gemy w każdej z rozegranych partii. Polak wygrał wszystkie gemy przy swoim serwisie, a dodatkowo w każdym z setów dwukrotnie przełamywał przeciwnika. Tym samym „Szumi” potwierdził wszystko to, co napisałem o nim przed meczem z Misolicem, a pisałem tak:
Kamil Majchrzak przystępuje do rywalizacji w stolicy Szwecji jako 66. rakieta świtowego rankingu tenisistów i tydzień po całkiem udanym występie w turnieju ATP 1000 w Szanghaju, gdzie pokonał do zera Amerykanów Nathana Quinna oraz Brandona Nakashimę po bardzo dobrej grze. Za mocny w trzeciej rundzie okazał się Australijczyk Alex De Minaur, ale nawet z nim Polak był w stanie powalczyć momentami jak równy z równym, przegrywając drugiego seta w stosunku 5:7. Jak wyglądały wcześniejsze tygodnie piotrkowianina na zawodowych kortach? Pisałem o nich tak:
Popularny „Szumi” turniej US Open 2025 rozpoczął od przekonującej, choć nie bezproblemowej wygranej, w pierwszej rundzie z Boliwijczykiem Hugo Dellienem, którego dobrze znał i wygrywał z nim w przeszłości. Piotrkowianin wygrał ten pojedynek po ponad trzech godzinach walki w stosunku 3:1 (6:1, 6:4, 6:7[5], 6:4) i zameldował się w 1/32 finału amerykańskiej odsłony Wielkiego Szlema, w której trafił na Karena Chaczanowa, który kilka tygodni temu zakończył piękną przygodę Kamila Majchrzaka na kortach Wimbledonu, rozbijając go w trzech setach na etapie 1/8 finału.
Na podobny scenariusz zanosiło się w Nowym Jorku, ale reprezentant Polski zdołał odwrócić losy spotkania po epickim boju ze stanu 0:2 (2:6, 6:7[4])) oraz 2:5 w piątym secie. Majchrzak wygrywał swoje sety kolejno 6:4, 7:5 i 7:6[10-5]), pokazując nie tylko charakter, ale też świetne przygotowanie fizyczne i motoryczne, kiedy rywal dosłownie już słaniał się na nogach. Ostatecznie 29-letni Polak zameldował się w trzeciej rundzie wielkoszlemowych zmagań w Stanach Zjednoczonych po 4 godzinach i 35 meczach walki. Czapki z głów – pisałem przed rywalizacją ze Szwajcarem.
Wcześniej wysoka forma Kamila Majchrzaka objawiła się zwycięstwem w challengerze Kozerki Open (dwudziesty tytuł na zawodowych kortach), a później dwiema wygranymi w zawodach ATP 250 w Winston-Salem. Najpierw z Chilijczykiem Nicolasem Jarry (7:6[6], 6:4), a następnie również z Portugalczykiem Nuno Borgesem (6:3, 6:1), po których przyszła porażka z Amerykaninem czeskiego pochodzenia, Sebastianem Kordą, który wracał do gry po kontuzji, ale generalnie ma papiery nawet na TOP10 rankingu ATP.
Sebastian Korda, o którym wspomniano w ostatnim akapicie, będzie drugim rywalem Kamila Majchrzaka w Sztokholmie, więc przed reprezentantem Polski okazja do rewanżu, ale i bardzo trudne zadanie. Korda to aktualnie 60. zawodnik światowego rankingu tenisistów, który gra ostatnio w kratkę, ale jego zwycięstwa nad Gironem i Popyrinem czy też zażarty bój z Fritzem trzeba docenić. Amerykanin dysponuje dobrym serwisem, ale też nie boi się wymian.
Pokazał to przywoływany już pojedynek w Winston-Salem, jedyny dotychczas pomiędzy Majchrzakiem a Kordą, który Polak przegrał 1:2 (7:6[3], 3:6, 4:6). „Szumi” nie był w stanie przełamać Amerykanina czeskiego pochodzenia nawet jeden raz! Z kolei Korda w drugiej i trzeciej partii wygrał po jednym gemie przy podaniu piotrkowianina. Spotkanie było bardzo zacięte, a o jego wyniku decydowały detale. Podobnie może być w Sztokholmie.
Majchrzak – Korda: Kiedy i o której godzinie drugi mecz Polaka w Sztokholmie?
Mecz Kamila Majchrzaka z Sebastianem Kordą w drugiej rundzie turnieju ATP 250 w Sztokholmie odbędzie się w środę 15 października po godzinie 15:30! Będzie to drugi trzeci mecz dnia na korcie centralnym i rozpocznie się bezpośrednio po zakończeniu konfrontacji Fery – Sonego, więc może dojść do lekkiego opóźnienia.
Szczegółowe informacje na temat darmowej transmisji meczu Kamil Majchrzak – Sebastian Korda znajdziesz na łamach naszego portalu na kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania w artykule pod tym linkiem >>>www<<<



