Liverpool – Real Madryt to największy hit wtorkowych spotkań Ligi Mistrzów. Gdzie oglądać to starcie za darmo? Transmisja dostępna będzie w internecie, a także za pośrednictwem TV. Zebraliśmy wszystkie najważniejsze informacje w jednym miejscu. Początek o godzinie 21 w dniu 4.11.2025.
Liverpool – Real Madryt za darmo: Gdzie oglądać transmisję 4.11.2025?
Wielu kibiców podczas trwania rozgrywek Ligi Mistrzów poszukuje alternatywnych, w pełni legalnych źródeł do śledzenia spotkań. W przypadku wielu rozgrywek przydaje się posiadanie dostępu do Superbet TV.
Jak obejrzeć mecz za darmo w Superbet TV?
- Rejestracja konta za darmo na www.Superbet.pl z kodem promocyjnym BETONLINE
- Znalezienie meczu z ikoną kamery „Streaming na żywo dostępny”
- Uruchomienie darmowej transmisji!
Transmisja wtorkowego szlagieru Champions League pomiędzy Liverpoolem a Realem Madryt będzie dostępna na płatnym kanale Canal+ Extra 1 – online oraz w sposób tradycyjny. Nie przewidziano relacji z tego pojedynku u legalnych bukmacherów.
Liverpool – Real Madryt: Takie hity nie potrzebują mocnych nagłówków!
Spotkanie na Anfield elektryzuje kibiców nie tylko ze względu na historyczną rywalizację obu klubów, ale również z powodu podtekstów. Najważniejszym z nich jest bez wątpienia powrót Trenta Alexandra-Arnolda na stadion, na którym się wychował, jednak tym razem w koszulce Realu Madryt. Na tym nie koniec smaczków z przeszłości, bowiem „Królewskich” prowadzi obecnie Xabi Alonso, a to również była gwiazda „The Reds”.
Zawodnicy Realu Madryt prowadzą w La Liga z pięciopunktową przewagą i mają komplet zwycięstw po trzech kolejkach Ligi Mistrzów. W obozie Liverpoolu tak kolorowo nie jest – zespół ten dopiero co przerwał fatalną serię czterech ligowych porażek z rzędu, pokonując w weekend Aston Villę 2:0. Wygrana była kluczowa dla trenera Arne Slota, którego posada od pewnego czasu jest mocno zagrożona.
Kibiców zmartwi z pewnością fakt, że ekipy przystąpią do wtorkowego meczu poważnie osłabione, a więc na murawie nie będzie okazji do zobaczenia w akcji niektórych gwiazd. W Realu kontuzje wykluczają kluczowych obrońców: Daniego Carvajala, Antonio Rudigera i Davida Alabę.
W Liverpoolu lista absencji również jest długa – nie zagrają m.in. Alisson, Alexander Isak czy Jeremie Frimpong, choć do składu wraca Ryan Gravenberch.
