Arsenal stoi przed kluczowym meczem z Newcastle United, który może znacząco wpłynąć na ich pozycję w tabeli Premier League. Po sensacyjnej porażce Liverpoolu z Crystal Palace, Kanonierzy mają szansę zbliżyć się do lidera na zaledwie dwa punkty. Mikel Arteta powinien wyciągnąć wnioski z poprzednich spotkań i postawić na kreatywność Eberechi Eze, który może być kluczem do sukcesu na St James’ Park.
W skrócie:
- Liverpool przegrał z Crystal Palace 1:2, co daje Arsenalowi szansę na zmniejszenie straty do lidera
- Eze pokazał swoją wartość, asystując przy golu w meczu z Manchesterem City po wejściu z ławki
- Arteta jest krytykowany za zbyt ostrożne podejście w kluczowych meczach, szczególnie za wybór pomocy bez kreatywnego rozgrywającego
Eze może odmienić losy meczu z Newcastle
Arsenal przygotowuje się do trudnej wyprawy na St James’ Park, gdzie w niedzielę zmierzy się z Newcastle United. Po niespodziewanej porażce Liverpoolu z Crystal Palace (1:2), przed podopiecznymi Mikela Artety otworzyła się ogromna szansa na zbliżenie się do lidera Premier League. Zwycięstwo pozwoliłoby Kanonierom zniwelować przewagę „The Reds” do zaledwie dwóch punktów, co nadałoby nowy wymiar rywalizacji o mistrzostwo Anglii.
Co ciekawe, to były napastnik Arsenalu, Eddie Nketiah, strzelił zwycięskiego gola dla Crystal Palace w doliczonym czasie gry (90+7). Teraz przed Arsenałem stoi zadanie wykorzystania tego niespodziewanego prezentu od byłego zawodnika, a kluczem do sukcesu może być wystawienie od pierwszej minuty Eberechi Eze.
Kreatywny pomocnik, określany przez byłego trenera Olivera Glasnera jako „niesamowity”, udowodnił swoją wartość w ostatnim spotkaniu z Manchesterem City. Choć wszedł na boisko dopiero z ławki rezerwowych, to właśnie jego precyzyjne podanie pozwoliło Gabrielowi Martinellemu zdobyć bramkę na wagę remisu 1:1. Wielu ekspertów i kibiców zastanawiało się, dlaczego zawodnik o takich umiejętnościach nie znalazł się w wyjściowym składzie na tak ważne spotkanie.
Arteta pod presją – czas na odważne decyzje
Hiszpański szkoleniowiec Arsenalu jest często krytykowany za zbyt ostrożne podejście w meczach z topowymi rywalami. W spotkaniu z Manchesterem City zdecydował się na trio pomocników składające się z Martina Zubimendiego, Declana Rice’a i Mikela Merino, którzy wcześniej nie sprawdzili się w wyjazdowym meczu z Liverpoolem na Anfield. Brak kreatywności w środku pola był widoczny gołym okiem.
Mecz z Newcastle będzie prawdziwym testem dla Arsenalu i samego Artety. Historia spotkań na St James’ Park nie jest korzystna dla Hiszpana – przegrał więcej meczów niż wygrał podczas wizyt w Newcastle. Statystyki pokazują, że Arsenal pod wodzą Artety wygrał zaledwie dwa mecze i przegrał trzy na wyjeździe przeciwko „Srokom”.
Dlatego tak ważne jest, aby trener postawił tym razem na kreatywność. Eze powinien występować na pozycji numer 10, a nie być przesuwany na lewą stronę, by ustąpić miejsca Merino. Jego umiejętność kontrolowania tempa gry i tworzenia sytuacji bramkowych może być kluczowa w przełamaniu obrony Newcastle.
27-letni pomocnik ma już dwie asysty w dwóch ostatnich meczach ligowych, co tylko potwierdza jego dobrą formę i potencjał. Dla Arsenalu to doskonała okazja, by pokazać, że w tym sezonie naprawdę walczą o mistrzostwo i potrafią wykorzystać potknięcia rywali.
Kreatywność kluczem do zwycięstwa
Wyjazdowe mecze Arsenalu z Newcastle zawsze należały do trudnych. Atmosfera na St James’ Park jest jedną z najbardziej elektryzujących w Premier League, a gospodarze potrafią wznieść się na wyżyny umiejętności przed własną publicznością.
Jeśli Arsenal ma nadzieję na zwycięstwo, musi odrzucić defensywne nastawienie i postawić na ofensywny futbol. Eze w środku pola, z Martinellim na lewym skrzydle i pozostałymi ofensywnymi zawodnikami, może stworzyć mieszankę, która będzie zbyt trudna do zatrzymania dla obrony Newcastle.
Liverpool pokazał pierwsze oznaki słabości w tym sezonie, przegrywając z Crystal Palace. Teraz pytanie brzmi – czy Arsenal jest gotowy wykorzystać tę szansę i pokazać, że w tym sezonie naprawdę walczy o mistrzostwo? Najbliższa niedziela powinna przynieść odpowiedź na to pytanie, a kluczem do sukcesu może być właśnie Eberechi Eze.
