Mohamed Salah związał się z Liverpoolem kontraktem do 2027 roku, ale mistrzowie Anglii już intensywnie planują przyszłość bez egipskiego legendy. Ich najgorętszym kandydatem jest Michael Olise, który błyszczy w Bayernie Monachium. Niemcy nie zamierzają jednak łatwo oddać swojej gwiazdy – wycena wynosi aż 150 milionów euro.

W skrócie:
- Liverpool gotowy pobić rekord transferowy za Michaela Olise’a, płacąc nawet 150 mln euro latem 2026 roku
- Bayern Monachium przygotowuje nowy kontrakt dla Francuza z podwyżką do 2031 roku, aby odeprzeć atak klubów z Premier League
- PSG, Chelsea, Manchester City i Real Madryt również walczą o 23-letniego skrzydłowego
Salah ma kontrakt, ale Liverpool już szykuje zmianę
Choć Mohamed Salah przedłużył kontrakt z Liverpoolem w kwietniu do 2027 roku,The Reds nie zamierzają czekać do ostatniej chwili z poszukiwaniem następcy. Egipcjanin, który w czerwcu skończył 33 lata, pozostaje kluczową postacią drużyny Arne Slota – w zeszłym sezonie zdobył 32 bramki we wszystkich rozgrywkach. Jednak dyrektor sportowy Richard Hughes ma świadomość, że planowanie sukcesji dla trzeciego najlepszego strzelca w historii klubu (243 gole w 394 meczach) musi rozpocząć się znacznie wcześniej.
Według niemieckiej telewizji Sport Bild, Liverpool przygotowuje ofensywę na Michaela Olise’a już na lato 2026 roku. „Wiemy, że będziemy musieli znaleźć kogoś wyjątkowego, kogoś kto potrafi nie tylko strzelać, ale i kreować grę” – ujawniło źródło z Anfield cytowane przez Fichajes. Olise spełnia wszystkie te kryteria, a jego roczne statystyki w Bayernie (25 goli i 29 asyst w 64 meczach) wskazują na jeden z najlepszych transferów ostatnich lat w Bundeslidze.
Bayern nie chce powtórki z przeszłości
Bayern Monachium doskonale pamięta bolesne straty kluczowych zawodników do angielskich klubów. Dlatego klub z Bawarii podejmuje zdecydowane kroki, aby zabezpieczyć przyszłość Olise’a. Według Christiana Falka z BILD, „Bayern jest w pełni zrelaksowany, bo kontrakt Olise’a trwa do 2029 roku i nie ma w nim klauzuli odstępnego”. To jednak nie powstrzymuje bawarskiego klubu przed otwarciem negocjacji w sprawie przedłużenia umowy do 2031 roku.
Christoph Freund, dyrektor sportowy Bayernu, nie ukrywa ambicji klubu: „Nie jesteśmy pod żadną presją. Możemy sobie wyobrazić, że zagra dla nas przez następne siedem, osiem, dziewięć lat”. Niemcy planują również znaczącą podwyżkę wynagrodzenia dla Francuza, którego obecna pensja wynosi około 12 milionów euro rocznie z bonusami sięgającymi 16 milionów. To wciąż nie czyni go jednym z najlepiej zarabiających w drużynie.
Wycena Bayernu jest jednoznaczna – jeśli ktokolwiek chce rozmawiać o transferze Olise’a, musi przygotować ofertę przekraczającą 100 milionów euro. Liverpool, według portalu The Playoffs, jest gotowy zapłacić nawet 150 milionów euro (130,6 miliona funtów), co pobiłoby brytyjski rekord transferowy ustanowiony przez sam Liverpool przy zakupie Alexandra Isaka za 125 milionów funtów.
Walka o skrzydłowego stulecia
Liverpool nie jest sam w tej batalii. PSG widzi w Olise’ie „cel marzeń” – jak określił to Florian Plettenberg z Sky Germany. Paryżanie intensywnie budują francuski trzon drużyny, sprowadzając Bradley’a Barcolę, Désiré Doué i Lucasa Chevaliera, a Olise idealnie wpasowałby się w tę strategię. Real Madryt również dołączył do wyścigu, rozważając transfer na lato 2026 roku zgodnie z doniesieniami Fichajes.
Manchester City i Chelsea również monitorują sytuację 23-latka. Dla The Citizens byłby to transfer przyszłościowy, dla Chelsea zaś powrót wychowanka akademii, który w młodości spędził siedem lat w Cobham. Olise otwarcie mówi o swoich korzeniach: „Tak naprawdę pochodzę z czterech krajów: Francji, Algierii, Nigerii i Wielkiej Brytanii. Uważam się za szczęściarza”.
Co ciekawe, Christian Falk ujawnił kluczową informację dla wszystkich zainteresowanych klubów: mimo plotek, w kontrakcie Olise’a nie ma klauzuli odstępnego. Bayern będzie miał pełną kontrolę nad każdą negocjacją, co znacząco podnosi poprzeczkę dla potencjalnych nabywców.
Dlaczego Olise jest wart swojej ceny?
Debiutancki sezon Francuza w Bundeslidze był rewelacyjny. W 34 ligowych meczach zdobył 12 bramek i zanotował 15 asyst, kończąc rozgrywki jako lider klasyfikacji asystentów Bundesligi. Tylko Emil Forsberg z RB Lipsk (19 asyst w sezonie 2016/17) miał lepszy debiutancki sezon pod tym względem.
Vincent Kompany, trener Bayernu, nie ukrywa zachwytu: „Wykonuje to bardzo konsekwentnie w tym momencie”. Olise średnio notuje 3,28 kluczowych podań na 90 minut – najwyższy wynik wśród wszystkich skrzydłowych w Bundeslidze. Jego wszechstronność jest imponująca: 155 wygranych pojedynków, 60 udanych dryblingów i 87% skuteczności podań w fazach przejściowych.
Co więcej, Olise został nazwany Rookiem Sezonu Bundesligi 2024/25, a kibice Bayernu wybrali go Piłkarzem Sezonu. W lutym 2025 otrzymał nagrodę Piłkarza Miesiąca, zdobywając 38,4% głosów – pokonując Jamala Musialę (17%) i Leona Goretzkę (11%). Już w obecnym sezonie 2025/26 kontynuuje imponującą formę: 3 gole i 2 asysty w 6 ligowych meczach oraz 1 gol i 3 asysty w dwóch występach w Lidze Mistrzów.

