Wielki hit Ekstraklasy rozczarował fanów czekających na bramki. Mecz Legia Warszawa – Lech Poznań zakończył się bezbramkowym remisem. Prezentujemy skrót meczu i podsumowanie tego, co działo się przy Łazienkowskiej. Zobacz najważniejsze akcje ze starcia z 26 października 2025 roku.

Legia Warszawa – Lech Poznań wynik meczu: Kto wygrał 26.10.2025?
Starcie określane mianem polskiego klasyka tym razem nie przyniosło rozstrzygnięcia. Mimo obecności ponad 26 tysięcy widzów na Stadionie Wojska Polskiego, kibice nie zobaczyli ani jednego trafienia. Spotkanie Legii Warszawa z Lechem Poznań zakończyło się wynikiem 0:0, a obie drużyny podzieliły się punktami.
Legia Warszawa 0-0 Lech Poznań
Legia: Kacper Tobiasz – Paweł Wszołek, Radovan Pankov, Steve Kapuadi, Rúben Vinagre (68, Claude Gonçalves) – Wahan Biczachczjan (58, Petar Stojanović), Rafał Augustyniak (77, Damian Szymański), Bartosz Kapustka, Juergen Elitim (68, Arkadiusz Reca), Kacper Urbański (77, Noah Weißhaupt) – Mileta Rajović.
Lech: Bartosz Mrozek – Joel Pereira, Alex Douglas, Antonio Milić, Michał Gurgul – Taofeek Ismaheel (72, Kornel Lisman), Antoni Kozubal, Timothy Ouma, Filip Jagiełło (72, Pablo Rodríguez), Luis Palma (63, Leo Bengtsson) – Mikael Ishak (88, Yannick Agnero).
Legia Warszawa – Lech Poznań przebieg meczu: Najważniejsze akcje spotkania
Spotkanie przy Łazienkowskiej, sędziowane przez Piotra Lasyka, rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy. Już w 4. minucie Kacper Urbański zdecydował się na potężny strzał z dystansu, zmuszając Bartosza Mrozka do interwencji i przeniesienia piłki nad poprzeczką.
Legia starała się dominować, co mogło przynieść efekt w 18. minucie. Po rzucie rożnym piłka dotarła do Steve’a Kapuadiego, który musnął ją, ale futbolówka minimalnie minęła słupek bramki Lecha. „Kolejorz” odpowiedział niemal natychmiast. W 20. minucie Mikael Ishak znalazł się w dogodnej sytuacji, lecz w ostatniej chwili został zablokowany przez Rafała Augustyniaka.
Mimo że w 35. minucie Paweł Wszołek trafił w słupek, sędzia i tak odgwizdał pozycję spaloną. Najgroźniej pod bramką Legii było jednak w 38. minucie. Taofeek Ismaheel oddał mocny strzał lewą nogą, który z trudem obronił Kacper Tobiasz. Dobitka Luisa Palmy trafiła w słupek, jednak i w tej sytuacji asystent sędziego podniósł chorągiewkę, sygnalizując spalonego. Do przerwy utrzymał się wynik 0:0.
Druga połowa mogła rozpocząć się idealnie dla gości. W 47. minucie Filip Jagiełło oddał groźny strzał, po którym piłka przeleciała tuż obok słupka. Kilka minut później, w 56. minucie, znów gorąco było w polu karnym Tobiasza, gdy po rykoszecie piłka niemal zaskoczyła bramkarza Legii, a Ishak nie zdołał dobić jej do siatki.
Gospodarze odpowiedzieli równie mocno. W 58. minucie Mrozek musiał ratować swój zespół po niesygnalizowanym uderzeniu aktywnego Urbańskiego. Chwilę później, po kornerze, Kapuadi ponownie był bliski szczęścia, lecz przeniósł piłkę obok słupka. Mimo że obie drużyny miały swoje okazje – jak choćby Ishak w 72. minucie, którego główkę obronił Tobiasz, czy wielkie zamieszanie w polu karnym Lecha w 89. minucie – żadna ze stron nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Legia Warszawa – Lech Poznań skrót meczu: Obejrzyj podsumowanie!
Jeżeli przegapiłeś klasyk na żywo, nic straconego – zapraszamy do obejrzenia skrótu meczu Legia Warszawa – Lech Poznań:


