Czesław Michniewicz pożegnał się z posadą selekcjonera reprezentacji Polski. W czwartek PZPN poinformował, że wygasająca wraz z końcem tego roku umowa 52-latka nie zostanie przedłużona. Zdaniem Grzegorza Lato Cezary Kulesza podjął właściwą decyzję.
Lato nie gryzie się w język. „Z góry wiedziałem, że nie ma szans”
Biało-Czerwoni zostali znowu bez trenera. Kiepska gra Polaków na mundialu oraz liczne afery wokół kadry sprawiły, że Czesław Michniewicz od nowego roku nie będzie pełnił funkcji reprezentacji Polski. Wszyscy kibice zastanawiają się, czy było to właściwa decyzja. W rozmowie z WP SportoweFakty swoją opinią na ten temat podzielił się Grzegorz Lato, który uważa, że PZPN podjął właściwe kroki.
UWAGA: Sprawdź aktualne promocje bukmacherskie – zakłady bez ryzyka, freebety, wyższe kursy na mecz.
Myślę, że była to najbardziej słuszna decyzja. Trenera zawsze bronią wyniki. A wynik był jaki? Przegrany mecz, a zrobiono z tego wielkie zwycięstwo, bo wyszliśmy z grupy. Tylko w jakim stylu? Jak popatrzymy sobie na mecz z Argentyną, to tam mogło być minimum 0:5. Dobrze, że Szczęsny był w formie. Oczywiście, dochodziły mnie różne słuchy, że zawodnicy też mają coś do powiedzenia w tej sprawie i inne takie rzeczy – stwierdził Lato.
[ARPrice id=110]
Mimo osiągnięcia wyznaczonych celów na mundialu były prezes PZPN uważa, że Michniewicz miał sporo szczęścia.
Przede wszystkim, to nie wiadomo, czy byśmy w ogóle na mundial pojechali, gdyby nie agresja Rosji na Ukrainę. Wówczas gralibyśmy pierwszy mecz barażowy na Łużnikach i trzeba by go było wygrać – przypomina. – Też jeżeli popatrzymy na tę Ligę Narodów to przegrać 1:6 z Belgią… Nie będę tego nawet komentował. Po prostu PZPN podjął słuszną decyzję – wyjaśnił.
Grzegorz Lato skrytykował również wybory personalne Czesława Michniewicza. Były reprezentant Polski wyraził zdumienie, że do kadry powoływano zawodników, którym brakowało rytmu meczowego. Oberwało się też zagranicznym trenerom. Według niego nowym selekcjonerem naszych piłkarzy powinien być ktoś z Polski.