Bramkarz Barcelony, Joan García, zaliczył fatalne zagranie w meczu przeciwko Realowi Oviedo. Wyszedł daleko od własnej bramki i zdecydował się na ryzykowne podanie do swojego obrońcy. Piłka została jednak przechwycona przez rywali, którzy bezlitośnie wykorzystali prezent, obejmując prowadzenie 1:0. Ten błąd może drogo kosztować Blaugranę w dalszej części spotkania.

Barcelona ukarana po błędzie bramkarza. Joan García pod ostrzałem krytyki
Fatalny błąd bramkarza Barcelony, Joana Garcíi, sprawił, że Real Oviedo wyszedł na prowadzenie w meczu. W 34. minucie spotkania golkiper Blaugrany opuścił swoje pole karne, próbując rozegrać piłkę krótkim podaniem do jednego z obrońców. Niestety, jego zagranie było niecelne i szybko zostało przechwycone przez napastnika gospodarzy, który bez problemu umieścił piłkę w siatce.
Na trybunach zapanowała euforia, a komentatorzy nie pozostawiali suchej nitki na 22-letnim bramkarzu. – Takie błędy na tym poziomie są niewybaczalne. García niepotrzebnie ryzykował, zamiast wybić piłkę daleko od bramki – mówił jeden z ekspertów telewizyjnych.
Również kibice Barcelony w mediach społecznościowych nie kryli rozczarowania. „To prezent dla przeciwnika”, „Nie możemy w taki sposób rozdawać bramek” – pisali fani katalońskiego klubu.
Ten niefortunny moment może stać się jednym z kluczowych wydarzeń meczu, a także wpłynąć na dalszą pozycję Garcíi w hierarchii bramkarzy Barcelony.
