Rynek transferowy we Włoszech nabiera tempa, a polski obrońca Przemysław Wiśniewski znalazł się w centrum zainteresowania klubów Serie A i Serie B. 26-letni defensor Spezii, który imponuje formą po powrocie po poważnej kontuzji kolana, stał się łakomym kąskiem dla Palermo, ale przede wszystkim dla Udinese, które wydaje się najbardziej zdeterminowane w walce o jego podpis. Spezia nie zamierza jednak tanio sprzedać swojego zawodnika i oczekuje oferty w wysokości co najmniej 5 milionów euro.

W skrócie:
- Palermo wyraziło zainteresowanie Przemysławem Wiśniewskim, ale to Udinese prowadzi w wyścigu o jego pozyskanie
- Trener Udinese, Kosta Runjaic, osobiście zabiega o transfer polskiego obrońcy
- Spezia wycenia Wiśniewskiego na minimum 5 milionów euro i nie zamierza negocjować tej kwoty
Udinese kontra Palermo – walka o Przemysława Wiśniewskiego
Sytuacja wokół transferu Przemysława Wiśniewskiego nabiera rumieńców z każdym dniem. Polski obrońca, który w ostatnim czasie udowodnił swoją wartość na boiskach Serie B, przyciągnął uwagę kilku włoskich klubów. Szczególnie gorąco zabiega o niego Udinese, którego trener Kosta Runjaic wyraźnie dał do zrozumienia władzom klubu, że Polak idealnie wpasowałby się w defensywną układankę zespołu.
„Friulani” po pozyskaniu Nicolò Bertoli widzą w Wiśniewskim kolejne wzmocnienie linii obrony. Co ciekawe, polski zawodnik imponuje swoją dyspozycją mimo niedawnej, poważnej kontuzji kolana. Jego powrót do formy został zauważony przez skautów wielu klubów, co tylko podbija jego wartość rynkową.
Polski defensor z włoską ceną
Spezia nie zamierza jednak robić żadnych prezentów. Włoski klub, który sam wyłożył spore pieniądze na pozyskanie Wiśniewskiego, ustalił cenę minimalną na poziomie 5 milionów euro. Według informacji z klubu, jest to kwota, od której nie zamierzają odstąpić nawet o centymetr.
Palermo, które również umieściło Wiśniewskiego na swojej liście życzeń, będzie musiało mocno się postarać, aby przebić ofertę Udinese. Różnica polega na tym, że Udinese już prowadzi konkretne rozmowy ze Spezią, podczas gdy Palermo na razie ogranicza się do wstępnego zainteresowania.
W całej sytuacji warto odnotować, że polski obrońca znalazł się również na radarze kilku klubów z Bundesligi, co może dodatkowo skomplikować negocjacje i potencjalnie podbić cenę.
Dla Wiśniewskiego transfer do Udinese byłby awansem do Serie A, podczas gdy przeprowadzka do Palermo oznaczałaby pozostanie na poziomie Serie B, choć w klubie o zdecydowanie większych ambicjach i potencjale finansowym. Najbliższe dni powinny przynieść rozstrzygnięcie tej transferowej sagi.