Era Diega Simeone w Atlético Madryt nieubłaganie zbliża się do końca, a klub z Metropolitano już teraz planuje przyszłość. Władze „Los Colchoneros” coraz poważniej rozważają powierzenie sterów drużyny byłemu zawodnikowi, który stawia pierwsze, lecz bardzo udane kroki w trenerskiej karierze. Filipe Luis, bo o nim mowa, prezentuje styl podobny do Simeone, jednak z własnymi, odświeżającymi elementami.

W skrócie:
- Filipe Luis, były obrońca Atlético, jest głównym kandydatem do zastąpienia Simeone na stanowisku trenera
- Brazylijczyk odnosi sukcesy w Flamengo, zdobywając Copa do Brasil i Supercopa w krótkim czasie
- Jego styl trenerski przypomina filozofię Simeone, z naciskiem na defensywę i budowanie charakteru drużyny
Od piłkarza do następcy legendy – błyskawiczna kariera trenerska Filipe Luisa
Filipe Luis to postać doskonale znana kibicom Atlético Madryt. Brazylijski obrońca spędził w klubie najlepsze lata swojej kariery, stając się jednym z kluczowych elementów zespołu Simeone, który zdobył mistrzostwo Hiszpanii i dotarł do finałów Ligi Mistrzów. Po zakończeniu kariery piłkarskiej Filipe Luis postanowił spróbować swoich sił jako trener i trzeba przyznać, że jego rozwój na nowym stanowisku jest imponujący.
Jak podaje źródło, w 2024 roku Brazylijczyk objął pierwszą drużynę Flamengo po wcześniejszym prowadzeniu zespołów młodzieżowych. Efekty przyszły szybko – Filipe Luis poprowadził jeden z najpopularniejszych klubów w Brazylii do zwycięstwa w Copa do Brasil oraz Supercopa. Jego błyskawiczne sukcesy nie umknęły uwadze europejskich klubów, w tym Atlético Madryt, które coraz poważniej myśli o przyszłości bez Simeone.
„W Brazylii prezentuje styl przypominający ten Simeone: intensywność defensywną, umiejętność przegrupowyywania oraz silne przesłania dotyczące charakteru i jedności zespołu.”
Simeone 2.0? Podobieństwa i różnice w filozofii trenerskiej
Filipe Luis ma tę przewagę, że doskonale zna klub, jego filozofię i DNA. Przez lata grając pod wodzą Simeone, miał okazję z bliska obserwować warsztat jednego z najwybitniejszych trenerów w Europie. Teraz sam wdraża podobne zasady w Flamengo, kładąc nacisk na solidność defensywną, dyscyplinę taktyczną i budowanie silnego charakteru drużyny.
Co ciekawe, mimo porażki w Klubowych Mistrzostwach Świata, jego praca została doceniona przez europejską prasę, która wróży mu wielką karierę na Starym Kontynencie. Atlético Madryt wydaje się naturalnym kierunkiem, biorąc pod uwagę jego historię z klubem i podobieństwa w filozofii trenerskiej do Simeone.
Filipe Luis ma zaledwie 39 lat, co czyni go jednym z najmłodszych trenerów, którzy mogliby objąć tak prestiżowe stanowisko. Jego ewentualne zatrudnienie byłoby też kontynuacją polityki Atlético, które ceni sobie ludzi znających klub od wewnątrz i rozumiejących jego wartości. Pytaniem pozostaje tylko, kiedy dokładnie nastąpi ten transfer, gdyż Simeone na razie nie ogłosił planów odejścia.

