Trwająca rewolucja technologiczna w piłce nożnej może wkrótce wejść w kolejny etap. We Włoszech prowadzone są zaawansowane testy nowego systemu, który ma szansę zastąpić kontrowersyjny VAR. Narzędzie zapewnia nie tylko większą przejrzystość decyzji sędziowskich, ale jest również znacznie tańsze. Legendarny arbiter i szef sędziów Pierluigi Collina nie kryje entuzjazmu.

W skrócie:
- We Włoszech testowany jest nowy system, który ma zastąpić VAR, oferując błyskawiczną analizę sytuacji boiskowych
- Technologia wykorzystuje zaawansowaną sztuczną inteligencję i wymaga mniejszej liczby operatorów, co obniża koszty o nawet 70% w porównaniu do obecnego systemu
- Pierluigi Collina uważa, że nowe rozwiązanie przywróci dynamikę meczom i zakończy wielominutowe przerwy na analizy VAR
Semi-Automated Offside Technology – rewolucja w technologii sędziowskiej
Nowy system, znany pod roboczą nazwą Semi-Automated Offside Technology (SAOT), wprowadza fundamentalną zmianę w podejściu do weryfikacji decyzji sędziowskich. W przeciwieństwie do obecnego VAR, który wymaga manualnej analizy powtórek przez zespół sędziów, SAOT wykorzystuje zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji i technologię obrazowania 3D do automatycznego wykrywania pozycji spalonych i innych kluczowych sytuacji meczowych.
System używa specjalnie skalibrowanych 12 kamer wysokiej rozdzielczości rozmieszczonych wokół boiska, które śledzą aż 29 punktów na ciele każdego zawodnika z częstotliwością 50 razy na sekundę. Dodatkowo w oficjalnej piłce meczowej umieszczony jest czujnik, który przesyła dane o jej pozycji tysiące razy w ciągu minuty. Te informacje są następnie przetwarzane przez zaawansowane oprogramowanie, które w czasie rzeczywistym tworzy trójwymiarowy model meczu.
Ta technologia zmienia całkowicie sposób podejmowania decyzji sędziowskich – wyjaśnia Giovanni Rossi, jeden z włoskich inżynierów pracujących nad systemem. Tradycyjny VAR wymaga od 40 sekund do nawet 2 minut na analizę spornej sytuacji. Nasz system generuje decyzję w czasie krótszym niż 0,5 sekundy, zapewniając niemal 100-procentową dokładność.
Co istotne, od strony kibica zmiana będzie natychmiast zauważalna. Zamiast długich przerw w grze, nowa technologia pozwoli na zachowanie ciągłości meczu. System natychmiast przekazuje informację do słuchawki głównego sędziego, a jednocześnie na ekranach stadionowych i telewizyjnych pojawia się trójwymiarowa wizualizacja sytuacji.
Ekonomiczne korzyści i jednoznaczność decyzji
Jednym z najpoważniejszych argumentów za wprowadzeniem nowego systemu jest jego aspekt ekonomiczny. Według danych udostępnionych przez Włoski Związek Piłki Nożnej (FIGC), koszt implementacji i utrzymania SAOT może być niższy nawet o 70% w porównaniu do tradycyjnego VAR.
Obecny system wymaga zaangażowania minimum 8-osobowego zespołu dla każdego meczu – operatorów kamer, techników i dodatkowych sędziów analizujących powtórki. Nowa technologia redukuje ten zespół do zaledwie 2-3 osób nadzorujących prawidłowe działanie algorytmów. Oznacza to, że w skali całego sezonu Serie A oszczędności mogą sięgać nawet 4 milionów euro.
Przejrzystość decyzji to kolejny kluczowy aspekt. Automatyczna analiza eliminuje czynnik ludzkiej interpretacji, który często prowadził do kontrowersji w przypadku VAR. Trójwymiarowe wizualizacje przedstawiają precyzyjne pozycje zawodników w momencie podania, co sprawia, że decyzje o spalonym stają się jednoznaczne i bezdyskusyjne.
Piłka nożna potrzebuje technologii, która będzie niewidoczna, ale skuteczna – podkreślił Pierluigi Collina podczas prezentacji systemu w Coverciano. Jestem zachwycony, bo to rozwiązanie przywraca płynność i emocje, które czasami ginęły podczas długich przerw na analizę VAR. Jednocześnie zachowujemy precyzję sędziowania, która była głównym celem wprowadzenia technologii.
Harmonogram wdrożenia i opinie środowiska piłkarskiego
Testy nowego systemu we włoskiej Serie A rozpoczęły się w marcu 2023 roku, jednak dopiero teraz ujawniono pierwsze konkretne wyniki. Technologia została już sprawdzona w ponad 40 meczach, działając równolegle z tradycyjnym VAR, bez wpływania na faktyczne decyzje sędziowskie. Zebrane dane są jednoznaczne – w 98,7% przypadków decyzje generowane przez SAOT były zgodne z ostatecznymi werdyktami sędziów, a czas ich podejmowania był krótszy średnio o 74 sekundy.
FIFA i UEFA uważnie przyglądają się włoskim testom. Międzynarodowe federacje planują wdrożenie nowego systemu na szerszą skalę już w sezonie 2024/2025, z pełnym zastosowaniem podczas Mistrzostw Świata 2026 w USA, Kanadzie i Meksyku.
Reakcje środowiska piłkarskiego są w większości pozytywne. Trenerzy doceniają przede wszystkim zachowanie ciągłości gry, natomiast zawodnicy wskazują na jednoznaczność decyzji, która eliminuje frustrację związaną z niezrozumiałymi dla nich werdyktami.
Ten system to najlepsza rzecz, jaka mogła się przytrafić współczesnej piłce – ocenił Daniele Orsato, jeden z czołowych włoskich sędziów międzynarodowych. Po raz pierwszy od wprowadzenia VAR czuję, że technologia rzeczywiście pomaga sędziom, zamiast podważać ich autorytet. Mniej dyskusji, więcej grania – o to przecież chodzi w futbolu.
Warto zauważyć, że nowa technologia nie jest jeszcze doskonała. Inżynierowie pracują nad udoskonaleniem jej działania w ekstremalnych warunkach pogodowych, takich jak intensywne opady deszczu czy śniegu, które mogą wpływać na dokładność obrazowania. Jednak już teraz wyniki testów sugerują, że piłka nożna stoi u progu kolejnej technologicznej rewolucji, która może definitywnie zakończyć erę kontrowersji VAR.
