FC Andorra kontynuuje swoją imponującą passę w hiszpańskiej drugiej lidze, burząc wszelkie oczekiwania wobec beniaminka. Drużyna trenera Ibaia Gómeza zgromadziła już 14 punktów w pierwszych siedmiu kolejkach, zajmując drugą pozycję w tabeli. To najlepszy wynik wśród beniaminków od sezonu 2020/21, co wywołuje euforię w niewielkim Księstwie Andory.

W skrócie:
- FC Andorra zajmuje drugie miejsce w tabeli LaLiga Hypermotion z 14 punktami, ustępując tylko punktem Deportivo La Coruña
- Drużyna zdobyła 7 punktów w czterech trudnych meczach wyjazdowych przeciwko czołowym zespołom ligi
- Jest to najlepszy start beniaminka w lidze od sezonu 2020/21
Zwycięstwo potwierdzające ambicje
Sobotnie zwycięstwo z Racingiem Santander (1-2) tylko potwierdziło, że z FC Andorrą trzeba się w tym sezonie liczyć. W klubowych szatniach po meczu rozbrzmiał utwór „La conocí bailando” wykonawców Dr. Bellido i K-Narias, który stał się nieoficjalnym hymnem drużyny w jej marszu ku górnym rejonom tabeli. Jak pisze hiszpańska prasa, fragment „se va, se va, se va” (pol. „idzie, idzie, idzie”) nie był śpiewany, a wykrzykiwany przez piłkarzy, co tylko podkreśla determinację zespołu.
Bilans meczów wyjazdowych FC Andorry jest szczególnie imponujący – siedem punktów na dwanaście możliwych w starciach z takimi potęgami jak Las Palmas (1-1), Zaragoza (1-3), Eibar (2-0) i Racing Santander (1-2). W domowych spotkaniach zespół również nie zawodzi, zdobywając siedem punktów z dziewięciu (zwycięstwa z Burgos i Córdobą oraz remis z Mirandés). Taki start rozbudził nadzieje kibiców, a w Księstwie Andory coraz częściej można usłyszeć hasło: „Domy mają sufit, Andorra nie”.
Historyczny start beniaminka
FC Andorra nie tylko notuje najlepszy start w swojej historii, ale także jest najskuteczniejszym beniaminkiem hiszpańskiej drugiej ligi od sezonu 2020/21. Żadna inna drużyna awansująca z Primera RFEF (trzeci poziom rozgrywkowy) nie zdołała zgromadzić 14 punktów po siedmiu kolejkach. Najbliżej tego wyniku był Racing Ferrol, który w sezonie 2022/23 zdobył 12 punktów.
Co ciekawe, sam FC Andorra w sezonie 2021/22, również jako beniaminek, zdołała zgromadzić 11 punktów po siedmiu meczach. Z podobnym wynikiem startowały wówczas także Villarreal B i Albacete. Obecna forma zespołu to zatem znacząca poprawa nawet względem ich własnych, wcześniejszych osiągnięć.
Perspektywy na przyszłość
Aby lepiej zrozumieć skalę sukcesu Andorry, warto zauważyć, że w poprzednim sezonie 14 punktów po siedmiu kolejkach wystarczyłoby do współdzielenia prowadzenia w tabeli z Levante, Burgos i Racingiem. W obecnym sezonie tylko Deportivo La Coruña (15 punktów) wyprzedza zespół z Księstwa.
Sam Álex Calvo, jeden ze strzelców w meczu przeciwko Racing Santander, wypowiedział się skromnie o sytuacji drużyny: „Jesteśmy tam na górze, musimy kontynuować.” To zdanie dobrze oddaje nastawienie zespołu, który mimo imponującego startu zachowuje pokorę i koncentrację na kolejnych wyzwaniach.
Jeśli FC Andorra utrzyma obecną formę, kibice z malowniczego Księstwa między Francją a Hiszpanią mogą mieć nadzieję na historyczny sezon, który być może przyniesie im pierwszy w historii awans do LaLiga.

