Barcelona znalazła się w centrum niepokojących wydarzeń podczas meczu z Espanyolem. Kierowca wjechał samochodem w kibiców, powodując chaos i zamieszki.

Najważniejsze informacje:
- Kierowca staranował samochodem kibiców podczas meczu Barcelony z Espanyolem
- Sprawca rozbił pojazd o drzewa i ogrodzenie w pobliżu stadionu
- Katalońska policja szybko zainterweniowała, zapobiegając eskalacji przemocy
Dramatyczne sceny przed stadionem w Barcelonie
Do niepokojących wydarzeń doszło dziś (15 maja 2025 roku) podczas derbowego meczu między FC Barceloną a Espanyolem. Jak mówią naoczni świadkowie, nieznany sprawca wjechał samochodem w grupę kibiców zgromadzonych w okolicy stadionu, po czym rozbił pojazd o drzewa i ogrodzenie.
Incydent doprowadził do wybuchu zamieszek wśród zgromadzonych fanów obu drużyn. Sytuacja była na tyle poważna, że mecz został czasowo wstrzymany, a sędzia musiał skonsultować się z policją w sprawie dalszego przebiegu spotkania.
Na szczęście katalońskiej policji udało się szybko opanować sytuację. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu w odpowiednim momencie, by zapobiec eskalacji przemocy. Sprawca incydentu został natychmiast zatrzymany i obecnie przebywa w areszcie. Według portalu, czekają go poważne konsekwencje prawne.
Na razie nie podano oficjalnych informacji dotyczących liczby poszkodowanych ani motywów działania sprawcy. Nagrania z miejsca zdarzenia krążą już w mediach społecznościowych, pokazując skalę chaosu, jaki wywołał ten incydent.
Derby Barcelony, znane z gorącej atmosfery, tym razem zapisały się w historii z tragicznego powodu. Kibice w komentarzach na portalu x.com wyrażają oburzenie i szok spowodowany tymi wydarzeniami. Niektórzy sugerują nawet, że takie zachowanie powinno skutkować surowymi karami nie tylko dla sprawcy, ale i dla klubu, którego sympatykiem mógł być.
„Espanyol powinien zostać zdegradowany, żeby ich kibice nauczyli się, jak się zachowywać” – napisał jeden z komentujących, choć na tym etapie nie wiadomo jeszcze, czy sprawca był związany z którymkolwiek z klubów.