Harry Kane został określony mianem zawodnika, który osiągałby podobne liczby strzeleckie co Erling Haaland, gdyby został napastnikiem Manchesteru City. „The Blues” byli zainteresowani kapitanem reprezentacji Anglii, szukając skutecznego snajpera do swojej drużyny. Ostatecznie Kane trafił do Bayernu Monachium, a norweski napastnik Haaland dołączył do gwiazdorskiego składu na Etihad Stadium.

W skrócie:
- Ekspert twierdzi, że Harry Kane osiągałby liczby strzeleckie podobne do Haalanda w Manchesterze City
- Haaland zdobył już 136 bramek w 155 występach dla City, a w tym sezonie ma 21 goli w 12 meczach
- Kane strzelił 18 goli w 10 występach w tym sezonie i przekroczył barierę 100 bramek dla Bayernu Monachium
Niezwykłe liczby Haalanda w sezonie 2025-26
Erling Haaland okazał się fenomenalnym wzmocnieniem dla City, pomagając klubowi zdobyć tryplet – mistrzostwo Premier League, Puchar Anglii i Ligę Mistrzów – już w swoim debiutanckim sezonie. W kampanii 2022-23 zdobył aż 52 bramki. W drugim roku gry w Anglii ponownie wywalczył Złotego Buta, a obecnie ma na koncie łącznie 136 goli w 155 występach dla City. Brakuje mu tylko sześciu trafień do granicy 100 bramek w angielskiej ekstraklasie.
25-letni Norweg prezentuje oszałamiającą formę w tym sezonie, zdobywając 21 bramek w 12 występach dla City i reprezentacji Norwegii. Zanotował hat-tricka w meczu eliminacji Mistrzostw Świata przeciwko Izraelowi, a wcześniej strzelił aż pięć goli w wygranym 11:1 spotkaniu z Mołdawią. Z dziewięcioma bramkami przewodzi również w klasyfikacji strzelców Premier League.
Kane nie pozostaje daleko w tyle – 32-letni napastnik zdobył 18 goli dla Bayernu i reprezentacji Anglii w 10 meczach. Ma na koncie dwa hat-tricki i walczy o trzecią z rzędu koronę króla strzelców Bundesligi – po przeprowadzce do Niemiec w 2023 roku przełamał też swoją głośną „klątwę braku trofeów”.
Czy Kane byłby równie skuteczny w Man City jak Haaland?
Kane nie strzelił mniej niż 24 gole w żadnym z ostatnich 11 sezonów i jest uważany – jako najlepszy strzelec w historii Tottenhamu i reprezentacji Anglii – za jednego z najwybitniejszych napastników w historii futbolu. Co by się stało, gdyby trafił do „niebieskiej części Manchesteru”?
Gdy to pytanie zadano byłemu skrzydłowemu Chelsea, Patowi Nevinowi, odpowiedział dla BBC Sport:
„Zawsze myślałem z perspektywy obserwatora, że gdyby Harry grał w zespole Manchesteru City, z szansami, które tam stwarzają, czy zdobyłby taką samą liczbę bramek jak Haaland? Wcale bym się nie zdziwił, gdyby tak właśnie było.”
„Jako czysty piłkarz, Harry może grać na więcej pozycjach, może schodzić na niższe pozycje. Miałem szczęście oglądać Harry’ego kilka razy w Bayernie Monachium. Kiedy oglądasz mecz, w którym Haaland jest w najlepszej formie, twoje oko zawsze jest przyciągane do niego. Wydaje się, że na boisku jest 21 piłkarzy i Haaland.”
„Jeśli pójdziesz obejrzeć Harry’ego Kane’a w Bayernie, jednym z najlepszych zespołów świata, to jest Kane i 10 innych. On jest siłą natury. I nie mówię tylko o meczach Bundesligi. Mówię o meczach Ligi Mistrzów. Jest kolosem.”
Czy kapitan Anglii otrzymuje uznanie, na jakie zasługuje?
Sugerowano, że Kane nie otrzymuje uznania, na jakie zasługują jego dokonania – napastnik Bayernu zajął dopiero 13. miejsce w głosowaniu na Złotą Piłkę 2025. Były reprezentant Szkocji, Nevin, dodał w tej debacie:
„Nie do mnie, Szkota, należy mówienie Anglikom, co mają myśleć, ale chociaż Kane jest bardzo kochany, uważam, że wciąż jest nieco niedoceniany. Ten facet jest absolutnie i całkowicie genialny.”

