24 dni- tyle potrwał przygoda Włocha – Gino Lettieriego na stanowisku pierwszego trenera pierwszoligowego klubu – Wieczysta Kraków. Dziś sam krakowski klub poinformował o rozstaniu się z 58-latkiem.

Wieczysta Kraków znowu szuka trenera
Trzeba powiedzieć jasne, że zwolnienie Przemysława Cecherza, który zostawił sam zespół na 2. miejscu dającym bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy i postawienie na trenera, który w tajlandzkiej ekstraklasie kompletnie sobie nie poradził, było zmianą bezsensowną. Ale właściciel Wieczystej – Wojciech Kwiecień po raz kolejny zadziwił wszystkich.
Za kadencji Lettieriego „żółto-czarni” na 3 rozegrane spotkania: 2 z nich przegrała i 1 raz zremisowała. Łącznie w tych 3 potyczkach beniaminek Betclic 1 Ligi stracił aż 9 bramek, co jest wynikiem katastrofalnym, patrząc na to jacyś piłkarze znajdują się w samej kadrze. Jednakże na boisku prestiż piłkarzy nie gra i zarówno GKS Tychy, Pogoń Grodzisk Mazowiecki jak i wczoraj Miedź Legnica pokazali, że Wieczysta aktualnie nie jest gotowa do gry w walce o awans do PKO BP Ekstraklasy.

Nie można się dziwić, że w poście o zwolnieniu Lettieriego można zobaczyć prześmiewcze komentarze. Nasze polskie uniwersum piłkarskie potrafi ciągle nas zaskakiwać. Jak na razie Wieczystę tymczasowo poprowadzi Rafał Jędrszczyk, jednakże sam Kwiecień już po raz trzeci będzie musiał poszukiwać swojego trenera. Szkoda tylko, że mimo iż Cecherz zdobytymi punktami dawał gwarancję szansy w walce o PKO BP Ekstraklasę, to na tę chwilę wszystko się totalnie zepsuło i nie można dziwić się, że sama Wieczysta Kraków jest traktowana w kategorii: Klubu memu.
Źródła: transfermarkt.pl, KS Wieczysta Kraków/X.com
