W piątkowy wieczór cała Polska miała wstrzymać oddech. Bynajmniej nie za sprawą występu piłkarskiej reprezentacji Polski, rozpoczynającego się sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich, ani spotkania z udziałem Igi Świątek w finale wielkoszlemowego turnieju tenisowego. Nic z tych rzeczy! Dziś wieczorem na antenie Telewizji Polskiej wyemitowany miał być finał kolejnej edycji “Jednego z dziesięciu”. Finał wyemitowany zostanie, natomiast nie wystąpi w nim bohater ostatnich dni, Artur Baranowski, który rozbił bank w półfinale. Nie zgadniecie dlaczego gracza zabraknie w wielkim finale popularnego teleturnieju…
Uczestnik “Jednego z dziesięciu” na ustach całej Polski
Od kilku dni cała Polska żyje fantastycznym występem jednego z uczestników popularnego teleturnieju “Jeden z dziesięciu”. O co całe zamieszanie? Szerzej o całej sprawie pisaliśmy tutaj, natomiast w największym skrócie bohaterem ostatnich dni w mediach społecznościowych był Artur Baranowski, ekonomista z miejscowości Śliwniki, który zasłynął tym, że w finale popularnego teleturnieju odpowiedział poprawnie na 40 pytań z rzędu.
Baranowski nie dał dojść do słowa swoim rywalom i rzecz jasna został triumfatorem tamtego odcinka, a fani teleturnieju nie mogli się już doczekać wielkiego finału tej edycji “Jednego z dziesięciu” z jego udziałem. Transmisja finałowego odcinka zaplanowana jest na piątkowy wieczór 24 listopada, natomiast jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć Artur Baranowski nie wystąpi w wielkim finale. Dlaczego? Powody mogą szokować!!!
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
Wielki finał “Jednego z dziesięciu” bez Artura Baranowskiego
Dla porządku – piątkowy odcinek finałowy “Jednego z dziesięciu” nie odbywa się na żywo, lecz był nagrywany nieco wcześniej w studio TVP w Lublinie. W piątkowe przedpołudnie polskie media społecznościowe obiegła sensacyjna informacja, jakoby Artur Baranowski miał nie stawić się w Lublinie na czas i z tego powodu finał 140. edycji popularnego teleturnieju odbędzie się w okrojonym, 9-osobowym składzie.
Powód? Jak udało się ustalić dziennikarzom Onetu Arturowi Baranowskiemu, który przypomnijmy mieszka w miejscowości Śliwniki niedaleko Łodzi, w drodze na nagranie do Lublina… zepsuł się samochód!!! Efekt tego był taki, że bohater mediów społecznościowych ostatnich dni nie zdążył na nagranie i został wykluczony z udziału w wielkim finale.
Z każdą godziną spływa coraz więcej informacji potwierdzających tę wersję wydarzeń, a o zaistniałej sytuacji telewidzów ma ponoć poinformować gospodarz programu, Tadeusz Sznuk. Jeśli zatem uważacie, że macie w życiu pecha, to postawcie się na miejscu Artura Baranowskiego…
Co z zakładami bukmacherskimi Betfan?
To nie koniec całego zamieszania! Spory medialny szum wokół Artura Baranowskiego i jego spektakularnego występu w “Jednym z dziesięciu” postanowili wykorzystać analitycy bukmachera Betfan, serwisu słynącego z fenomenalnych zakładów specjalnych. Firma wystawiła swoje kursy na to wydarzenie i prognozowała pewne zwycięstwo tego uczestnika w wielkim finale.
Co dalej? Jeśli powyższe informacje rzeczywiście się potwierdzą, to powstaje pytanie, jaki los spotka typerów, którzy na swoich kuponach obstawili zakłady bukmacherskie dotyczące tego wydarzenia. Póki co wiemy, że chwilę po tym, jak całą Polskę obiegła informacja o wymuszonej absencji Artura Baranowskiego w wielkim finale Betfan wycofał kursy na to wydarzenie ze swojej oferty zakładów.