8 marca 2025 rok zapisał się w czarnej historii skoków narciarskich. Po zakończonym konkursie na skoczni dużej podczas MŚ w norweskim Trondheim zdyskwalifikowali zostali norwescy skoczkowie – Johann Andre Forfang i srebrny medalsta – Marius Lindvik.

„Kombinacja Norweska” w wykonaniu gospodarzy MŚ
Powodem dyskwalifikacji dwóch Norwegów było manipulacje przy samych kombinezonach. Konkretnie chodzi o to, że w szew kombinezonów wszywali sznurek, który miał usztywniać kombinezony. Co ciekawe sam FIS tej manipulacji musieli dokonać po zakończonym konkursie, w trakcie zawodów lub w jej przerwie tego nie mogli robić. Konkretnie dziennikarz portalu Sport.pl – Jakub Balcerski na platformie X opublikował krótki filmik z hotelu Norwegów, gdzie z ukrycia można zobaczyć ten obrzydliwy proceder.
A mówimy o kraju, który był gospodarzem tych MŚ. Co ciekawe Norwegia w trakcie MŚ mogła pochwalić się wieloma medalami. Złotem na skoczni normalnej w wykonaniu Lindvika, złotem w konkursie mieszanym, czy brązowym medalem w konkursie drużynowym na dużej skoczni. Niewykluczone, że w ciągu najbliższych godzin Norwegia te wszystkie medale może stracić, a nawet zostać bardziej dyskwalifikowana.
W związku z zawirowaniami złotym medalistą pozostał Słoweniec – Domen Prevc. Z kolei ze srebrnego medalu mógł cieszyć się Austriak – Jan Hoerl, a z brązu Japończyk – Ryoyu Kobayashi. Najlepszy z Polaków – Paweł Wąsek ukończył zmagania ostatecznie na 11. miejscu.
Zrodlo: Jakub Balcerski/X.com, Skijumping.pl/X.com