Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin przygotowują się do wyjazdowego spotkania 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W poniedziałkowy wieczór (03.11.2025) zmierzą się w Krakowie z Cracovią. Mimo niedawnej porażki pucharowej po dogrywce z Widzewem Łódź, w obozie „Miedziowych” panuje pełna koncentracja i optymizm, co potwierdza pomocnik drużyny, Michał Nalepa.

Widzew? To już temat zamknięty
Ostatnia przegrana, choć bolesna, została już przez zespół przeanalizowana i zamknięta.
„Nie było łatwo, bo przegrana po dogrywce nie jest niczym miłym” – przyznał Michał Nalepa. „Mamy już czyste głowy, chcieliśmy to jak najszybciej zamknąć, dlatego od razu dzień po meczu mieliśmy odprawę podsumowującą całe spotkanie” – wyjaśnił zawodnik.
Kluczowe było wyciągnięcie wniosków. Jak zaznaczył pomocnik Zagłębia, gra zespołu, szczególnie w pierwszej połowie, mogła napawać optymizmem.
„Myślę, że ten mecz w naszym wykonaniu nie był zły. Szczególnie w pierwszej połowie wyglądaliśmy bardzo dobrze, a w drugiej części też mieliśmy kilka sytuacji do strzelenia bramki” – ocenił Nalepa. Dodał jednak kluczową uwagę dotyczącą skuteczności: „Niestety, jak się nie zamyka meczu wcześniej, to czasami jest już za późno”.
Pora na pojedynek z Cracovią
Teraz pełne skupienie przeniosło się na najbliższego ligowego rywala.
„Głowami jesteśmy już skupieni na kolejnym pojedynku w Krakowie” – podkreślił pomocnik.
Dla Michała Nalepy będzie to szczególne spotkanie, ponieważ Cracovia jest rywalem, przeciwko któremu grał najczęściej w swojej dotychczasowej karierze. Zapytany o mecz z „Pasami”, który najbardziej zapadł mu w pamięć, wskazał na trudną przeprawę sprzed lat.
„Przypominam sobie spotkanie w Krakowie wygrane bodajże wynikiem 1:0. Było bardzo zimno i warunki były trudne. Ten mecz był rozegrany na najwyższym poziomie pod względem zaangażowania” – wspominał.
„Miedziowi” wierzą w siebie
Przed poniedziałkową rywalizacją w Lubinie panuje dobra atmosfera. Zespół wierzy w swoje rosnące zgranie i dobrą dyspozycję poszczególnych graczy.
„Jesteśmy pozytywnie nastawieni, bo mamy zawodników w dobrej formie. Drużynowo jesteśmy coraz bardziej zgrani, dlatego trzeba to podtrzymać, aby w najbliższym meczu zdobyć trzy punkty” – zadeklarował Michał Nalepa.
Spotkanie na stadionie przy ulicy Kałuży rozpocznie się o godzinie 20:30. Choć Cracovia zajmuje wyższe, 4. miejsce w tabeli (21 pkt.), a Zagłębie jest ósme (17 pkt.), to statystyki ostatnich meczów wskazują na niewielką przewagę formy gości. W ostatnich trzech spotkaniach „Pasy” zdobyły 3 punkty, podczas gdy „Miedziowi” zapisali na swoim koncie 4 „oczka”. W minionym tygodniu obie drużyny pożegnały się z rozgrywkami STS Pucharu Polski – Cracovia odpadła po starciu z Rakowem, a Zagłębie – we wspomnianym już pojedynku z Widzewem.


