Były pomocnik Realu Madryt, Sami Khedira, otwarcie skrytykował zachowanie Viniciusa Juniora podczas El Clásico. Brazylijski napastnik wyraźnie okazał swoje niezadowolenie po tym, jak trener Xabi Alonso zdecydował się go zmienić w 72. minucie spotkania. Zdaniem niemieckiego piłkarza, taka reakcja była całkowicie nieodpowiednia.

W skrócie:
- Vinicius Junior odmówił podania ręki trenerowi i demonstracyjnie udał się do szatni po zmianie
- Sami Khedira podkreślił, że nawet będąc złym na trenera, należy szanować jego decyzje
- Według doniesień medialnych, Vinicius i Xabi Alonso zdołali już dojść do porozumienia
Kontrowersyjne zachowanie gwiazdora Realu
Sytuacja miała miejsce podczas prestiżowego starcia w ramach dziesiątej kolejki La Liga. Kiedy w 72. minucie trener Realu Madryt, Xabi Alonso, postanowił zmienić Viniciusa Juniora, brazylijski napastnik zareagował w sposób, który zaskoczył wielu obserwatorów. Odmówił uścisku dłoni szkoleniowcowi, głośno wyrażał swoje niezadowolenie, po czym od razu skierował się do tunelu prowadzącego do szatni.
Taka postawa wywołała falę komentarzy, szczególnie ze strony byłych zawodników klubu. Jednym z nich był Sami Khedira, który nie krył swojego rozczarowania zachowaniem Brazylijczyka.
„Możesz być zły na trenera – nie ma w tym nic złego. Ale ważne jest, aby pamiętać, że jesteś częścią drużyny. Rodrygo wszedł na boisko, a ty musisz uszanować decyzję trenera. Emocje Viniciusa wydawały się zbyt intensywne, szczególnie jego mowa ciała. Tak nie powinno się zachowywać” – podkreślił Khedira.
Relacja na linii trener-zawodnik kluczowa dla atmosfery w zespole
Incydent z udziałem Viniciusa pokazuje, jak istotne są relacje wewnątrz drużyny, szczególnie w tak prestiżowym klubie jak Real Madryt. Szacunek wobec decyzji trenera stanowi fundament właściwego funkcjonowania zespołu, niezależnie od tego, jak wielką gwiazdą jest dany zawodnik.
Co ciekawe, mimo zwycięstwa w El Clásico, w klubie ze stolicy Hiszpanii pojawiło się napięcie. Media donoszą jednak, że Vinicius i Xabi Alonso odbyli już rozmowę i doszli do porozumienia, co powinno uspokoić atmosferę wokół drużyny.
Sam brazylijski napastnik wydał również oficjalne przeprosiny skierowane do kibiców Realu Madryt, co świadczy o tym, że zdał sobie sprawę z niewłaściwości swojego zachowania.
Khedira jako głos rozsądku
Sami Khedira, który spędził w Realu Madryt pięć lat (2010-2015), doskonale rozumie standardy i oczekiwania, jakie stawiane są przed zawodnikami „Królewskich”. Jako doświadczony zawodnik, który grał pod okiem tak wymagających trenerów jak José Mourinho czy Carlo Ancelotti, Niemiec dobrze wie, jak ważna jest dyscyplina i szacunek w szatni.
Jego krytyka nie jest wymierzona personalnie w Viniciusa, lecz stanowi przypomnienie o podstawowych zasadach profesjonalizmu, które obowiązują wszystkich piłkarzy, niezależnie od ich statusu w drużynie.
„Vinicius’ emotions seemed overly intense, especially his body language. That’s not how you should behave” – te słowa Khediry najlepiej oddają istotę problemu.
Warto zauważyć, że tego typu sytuacje nie są czymś niezwykłym w świecie piłki nożnej, gdzie emocje często biorą górę nad racjonalnym myśleniem. Jednak to, co dzieje się później – umiejętność przyznania się do błędu i naprawienia relacji – pokazuje prawdziwą wielkość sportowca.

