Po trzech latach przerwy do PKO BP Ekstraklasy powraca Bruk-Bet Termalica Nieciecza. O awansie podopiecznych Marcina Brosza na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce zadecydował sobotni wyjazdowy remis Wisły Płock z Górnikiem Łęczna 2:2.

Co ciekawe popularne „Słonie” po raz trzeci znajdą się w Ekstraklasie. Pierwszy raz ta sztuka udała się w 2015 roku, gdzie początkowo swoje mecze ligowe w roli gospodarza ekipa pochodząca z gminy Żabno musiała rozgrywać na stadionie miejskim im. Grzegorza Lata w Mielcu. Z kolei w sezonie 16/17 pod kierownictwem byłego selekcjonera reprezentacji Polski – Czesława Michniewicza sama Termalica zajęła 8. miejsce w ligowej tabeli, co było dużym sukcesem dla tego klubu. Jednak niestety rok później nastąpił spadek z ligi po tym jak w ostatnim spotkaniu ligowym przegrali wysoko na wyjeździe z Piastem Gliwice aż 4:0, który potem w kolejnej kampanii dość nieoczekiwany sposób zdobyło Mistrzostwo Polski.
Drugi powrót do ekstraklasy nastąpił w 2021 roku, jednak sezon 21/22 zakończył się spadkiem po raz drugi z ligi, kończąc finalnie rozgrywki na 16. miejscu i stratą 3 punktów do miejsca dającego utrzymanie się na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Wraz ze „Słoniami” ligę opuścili wtedy: Wisła Kraków i Górnik Łęczna.
I to właśnie podopieczni Pavola Stano, który również miał okazję w latach 2015-2017 być piłkarzem „Słoni”, a potem w 2018 roku być asystentem głównych trenerów Termaliki – Jacka Zielińskiego i Marcina Kaczmarka dali radość mieszkańcom Niecieczy liczącej niespełna 700 mieszkańców. Szczególnie to całą robotę wykonał napastnik Zielono-Czarnych – Przemysław Banaszek, który w doliczonym czasie gry dał Górnikowi Łęczna remis w starciu z Wisłą Płock, która miała nadzieje, że dzisiejszemu zwycięstwu może jeszcze powalczyć o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jednak niestety te starania skończyły się fiaskiem i w następnej kolejce podopieczni Mariusza Misiury muszą wygrać z Miedzią Legnicą, aby nie spać z 3. miejsca, co daje w barażach grę na własnym stadionie w półfinale jak i w finale ewentualnych baraży.
Z kolei podopieczni Marcina Brosza w poniedziałek zagrają na wyjeździe z Miedzią Legnica, która ma już zapewnioną grę w barażach o awans do PKO BP Ekstraklasy. Na zakończenie sezonu natomiast „Słonie” za tydzień zagrają u siebie z Kotwicą Kołobrzeg, która musi wygrać to spotkanie, aby utrzymać się na poziomie Betclic 1 Ligi.
Źródło: PKO BP Ekstraklasa/X.com