Wiele wskazuje na to, że kariera Filipa Bednarka będzie kontynuowana w Holandii. Jak donosi Jarosław Koliński, doświadczony bramkarz Lecha Poznań jest o krok od podpisania kontraktu ze Spartą Rotterdam. Transfer ten pozwoli mu na powrót do ligi, w której już wcześniej występował, reprezentując barwy kilku holenderskich klubów.

W skrócie:
- Kontrakt Bednarka z Lechem wygasa 30 czerwca 2025 roku, ale nie zostanie przedłużony
- Bramkarz przejdzie testy medyczne przed podpisaniem umowy ze Spartą Rotterdam
- 32-letni golkiper wraca do Eredivisie, gdzie wcześniej grał w FC Twente, Utrechcie, De Graafschap i Heerenveen
Powrót do Holandii zamiast gry w Ekstraklasie
Choć Filip Bednarek wzbudzał zainteresowanie kilku klubów z polskiej Ekstraklasy, zdecydował się na powrót do Holandii. Sparta Rotterdam to dla niego szansa na regularne występy w jednej z lepszych europejskich lig. Co ciekawe, bramkarz zna realia Eredivisie jak własną kieszeń – wcześniej bronił już barw FC Twente, Utrechtu, De Graafschap oraz Heerenveenu, co z pewnością ułatwi mu aklimatyzację w nowym-starym środowisku.
Szczegóły kontraktu nie zostały jeszcze ujawnione, ale wszystko wskazuje na to, że po przejściu testów medycznych Bednarek oficjalnie dołączy do drużyny z Rotterdamu. Sparta nie przypadkowo wybrała polskiego golkipera – klub rozglądał się za doświadczonym bramkarzem, co potwierdza lista shortlistowanych kandydatów, na której oprócz Bednarka znajdowali się również Mattijs Branderhorst, Jasper Schendelaar i Joel Drommel.
Lech traci doświadczonego golkipera
Dla Lecha Poznań odejście Bednarka oznacza stratę doświadczonego bramkarza, który mógł jeszcze posłużyć drużynie przez co najmniej rok. Kontrakt Polaka obowiązuje bowiem do końca czerwca 2025 roku, jednak już od dłuższego czasu wiadomo było, że nie zostanie przedłużony. Kolejorz będzie musiał teraz rozejrzeć się za godnym zastępcą, który uzupełni kadrę bramkarską.
Co ciekawe, Sparta Rotterdam intensywnie penetruje rynek transferowy – oprócz Bednarka, klub jest łączony z takimi zawodnikami jak Tim Braem, Lance Duijvestijn czy Jens Toornstra. Wygląda na to, że zespół z Rotterdamu szykuje się na poważne wzmocnienia przed nadchodzącym sezonem Eredivisie.
Dla 32-letniego Bednarka to zapewne jedna z ostatnich szans na grę na wysokim poziomie europejskim. Z jego doświadczeniem i znajomością realiów holenderskiej piłki, może okazać się kluczowym transferem dla Sparty, która z pewnością liczy na jego umiejętności i chłodną głowę w bramce.