FC Barcelona przeżywa trudny okres, który naznaczony jest serią bolesnych porażek, w tym przegraną z PSG oraz klęską z Sevillą. Na domiar złego, drużynę nękają kontuzje kluczowych zawodników. Hansi Flick postanowił zareagować na kryzys, przeprowadzając specjalną rozmowę ze swoimi podopiecznymi podczas czwartkowego treningu.

W skrócie:
- Barcelona przegrała niedawno z PSG (1:2) i Sevillą (1:4), co wywołało niepokój wśród kibiców i władz klubu
- Hansi Flick zorganizował specjalną pogadankę z piłkarzami podczas czwartkowego treningu
- Kontuzje kluczowych zawodników dodatkowo komplikują sytuację „Blaugrany” przed meczem z Gironą
Seria niepowodzeń Barcelony
FC Barcelona, która rozpoczęła sezon 2024/25 w imponującym stylu, nagle znalazła się w trudnym momencie. Jak donosi Mundo Deportivo, zespół prowadzony przez Hansiego Flicka zmaga się z poważnym kryzysem formy, czego dowodem są ostatnie wyniki. Porażka 1:2 z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów była bolesna, ale prawdziwy szok nastąpił podczas starcia z Sevillą, gdzie „Duma Katalonii” przegrała aż 1:4.
Te wyniki wzbudziły niepokój nie tylko wśród kibiców, ale również w sztabie szkoleniowym. Szczególnie dotkliwa była klęska z Sevillą, która obnażyła problemy defensywne drużyny. Barcelona, która do tej pory imponowała ofensywnym stylem gry, nagle zaczęła popełniać rażące błędy w obronie, co bezlitośnie wykorzystali rywale.
Flicka pogadanka z piłkarzami
Hansi Flick zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i postanowił zareagować. Podczas czwartkowego treningu niemiecki szkoleniowiec przeprowadził szczerą rozmowę ze swoimi podopiecznymi. Jak informuje Mundo Deportivo, trener chciał zmobilizować zespół i wskazać obszary wymagające natychmiastowej poprawy.
„Blaugrana” na początku października przegrała 1:2 z PSG oraz aż 1:4 z Sevillą. Pracy sztabowi szkoleniowemu nie ułatwiają także kolejne kontuzje ważnych zawodników.
Flick podczas spotkania miał skupić się nie tylko na aspektach taktycznych, ale również na mentalnym przygotowaniu zespołu. Niemiecki szkoleniowiec podkreślił, że mimo trudności, drużyna musi zachować spokój i wrócić do podstaw, które przynosiły jej sukcesy na początku sezonu. Była to otwarta i konstruktywna rozmowa, której celem było zjednoczenie zespołu w obliczu kryzysu.
Kontuzje pogłębiają problemy „Blaugrany”
Sytuacji nie ułatwiają kontuzje, które regularnie wykluczają z gry kluczowych zawodników Barcelony. To dodatkowe wyzwanie dla sztabu szkoleniowego, który musi nieustannie modyfikować skład i taktykę. Absencje ważnych graczy mają bezpośredni wpływ na wyniki, co widać było szczególnie w ostatnich meczach.
Problem kontuzji staje się chroniczny dla katalońskiego klubu, co wywołuje pytania o przygotowanie fizyczne piłkarzy oraz metodologię treningów. Flick i jego zespół muszą znaleźć rozwiązanie, które pozwoli zminimalizować ryzyko urazów, jednocześnie utrzymując wysoką intensywność gry, charakterystyczną dla stylu prezentowanego przez Barcelonę.
Barcelona już w najbliższym czasie stanie przed kolejnym wyzwaniem. Drużyna przygotowuje się do meczu z Gironą, który zaplanowano na 16:15. To spotkanie będzie doskonałą okazją, by sprawdzić, czy pogadanka Flicka przyniosła oczekiwane efekty i czy zespół jest w stanie wrócić na zwycięską ścieżkę.
Źródło: sport.es

