Saga transferowa z udziałem Przemysława Banaszaka nabiera rumieńców. 28-letni napastnik Górnika Łęczna, którego wartość szacuje się na 300 tysięcy euro, był latem na celowniku Śląska Wrocław, jednak ostatecznie pozostał w swoim klubie. Teraz pojawiają się doniesienia o możliwym transferze do Bruk-Bet Termalica Nieciecza, co stawia pod znakiem zapytania jego przyszłość w Górniku.

W skrócie:
- Śląsk Wrocław interesował się Przemysławem Banaszakiem podczas letniego okienka transferowego
- 28-letni napastnik pozostał w Górniku Łęczna, ale jego przyszłość jest niepewna
- Najnowsze spekulacje wskazują na możliwy transfer do Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Czy to koniec marzeń o Ekstraklasie?
Przemysław Banaszak to klasyczny przykład piłkarza, który balansuje na granicy pierwszej i drugiej ligi. Doświadczony napastnik, który w tym sezonie prezentuje stabilną formę, wzbudził zainteresowanie Śląska Wrocław podczas letniego okna transferowego. Wrocławianie, szukający wzmocnień w ofensywie, widzieli w 28-latku potencjalne rozwiązanie swoich problemów ze skutecznością. Transfer jednak nie doszedł do skutku.
Dlaczego Śląsk ostatecznie nie zdecydował się na pozyskanie Banaszaka? Tego oficjalnie nie wiemy, ale spekuluje się, że wpływ mogły mieć oczekiwania finansowe Górnika Łęczna. Kwota 300 tysięcy euro, którą Transfermarkt wycenia zawodnika, mogła okazać się zbyt wygórowana dla klubu z Wrocławia, który musiał rozważnie gospodarować budżetem transferowym.
Ciekawym zwrotem akcji jest pojawienie się w grze Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Klub, który awansował do Ekstraklasy, widzi w Banaszaku potencjalne wzmocnienie linii ataku.
Warto zaznaczyć, że Banaszak był również łączony z ŁKS Łódź, co pokazuje, że mimo 28 lat na karku, napastnik wciąż cieszy się zainteresowaniem klubów z górnej półki pierwszej ligi i dolnych rejonów Ekstraklasy.
Transferowa karuzela kręci się wokół Śląska
Śląsk Wrocław, który ostatecznie nie pozyskał Banaszaka, nie próżnuje na rynku transferowym. Klub z Dolnego Śląska jest łączony z kilkoma interesującymi nazwiskami. Najświeższe plotki dotyczą Jana Sobocińskiego oraz bramkarzy: Michała Szromnika z Górnika Zabrze i Jakuba Słowika z Konyasporu.
Szczególnie transfer Słowika mógłby być hitowym wzmocnieniem. Doświadczony golkiper, który ma za sobą występy w Turcji, znacząco podniósłby jakość formacji defensywnej Śląska. Z kolei pozyskanie Sobocińskiego pokazuje, że wrocławianie myślą o wzmocnieniu każdej formacji.
Czy brak transferu Banaszaka to stracona szansa dla Śląska? Czas pokaże. Niewykluczone, że temat powróci w zimowym oknie transferowym, zwłaszcza jeśli napastnik utrzyma dobrą formę, a jego potencjalny transfer do Termaliki nie dojdzie do skutku.
Dla samego zawodnika najbliższe tygodnie będą kluczowe. W wieku 28 lat znajduje się w optymalnym momencie kariery, a dobra forma może zaprocentować transferem, który otworzy mu drzwi do gry na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce.