Hammarby IF finalizuje transfer Ashrafa Loukmana Tapsoby, 15-letniego króla strzelców mistrzostw Afryki U-17. Przedstawiciele szwedzkiego klubu przebywają obecnie w Wagadugu, aby sfinalizować umowę z obozem młodego napastnika. W grze o młodego snajpera z Burkina Faso byli też tacy jak Chelsea, Manchester United czy Bayer Leverkusen, ale to Stockholm wygrywa ten wyścig.

W skrócie:
- Tapsoba zdobył siedem bramek na mistrzostwach Afryki U-17, zostając współkrólem strzelców turnieju
- Hammarby pokonało w wyścigu o podpis gigantów z Premier League i Bundesligi dzięki długoterminowej strategii rozwoju talentów
- Transfer zostanie sfinalizowany dopiero po osiągnięciu przez gracza 18 lat zgodnie z przepisami FIFA
Siedem bramek Ashrafa Loukmana Tapsoby, które zmieniły wszystko
Kiedy w kwietniu 2025 roku w Maroku rozpoczynały się mistrzostwa Afryki U-17, niewiele osób znało nazwisko Ashrafa Loukmana Tapsoby. Jednak już po pierwszym meczu z Egiptem, w którym 15-latek błysnął precyzyjnym strzałem z dystansu i inteligentnym lobem, skauci najlepszych europejskich klubów zaczęli notować jego imię. Urodzony 30 marca 2010 roku napastnik Réal du Faso zakończył turniej z siedmioma golami na koncie, dzieląc tytuł króla strzelców z Alynho Haïdarą. CAF doceniła jego wkład, umieszczając go w jedenastce turnieju jako jednego z dwóch reprezentantów Burkina Faso – obok 15-letniego środkowego obrońcy Issoufa Dabo.
To nie był pierwszy sukces młodego snajpera w reprezentacyjnych barwach. Przed mistrzostwami Afryki Tapsoba już udowodnił swoją klasę na turnieju WAFU B U17 w Ghanie, gdzie z pięcioma trafieniami również został królem strzelców i poprowadził Burkina Faso do tytułu. Ale dopiero eksplozja formy w Maroku sprawiła, że na trybunach zasiedli przedstawiciele Arsenalu, Chelsea, Liverpoolu, Manchesteru United, Bayer Leverkusen, RB Lipsk, Paris Saint-Germain, Lille i Monaco. Według dziennikarza Graeme’a Baileya z TBR Football, skauci tych klubów przygotowali „entuzjastyczne raporty” o młodym napastniku, porównując go nawet do Victora Osimhena.
Szwedzki model kontra angielskie miliony
Podczas gdy kluby Premier League i topowe kluby Bundesligi obserwowały Tapsobę z trybun, to Hammarby IF działało najbardziej metodycznie i konsekwentnie. Sportowy dyrektor klubu Mikael Hjelmberg osobiście pojawił się w Maroku, śledząc pięć meczów turnieju, w tym wszystkie spotkania reprezentacji Burkina Faso. „Widziałem pięć meczów. Między innymi Burkina Faso. To dobry napastnik z fizyką i techniką” – powiedział Hjelmberg dla Expressena, choć na tym etapie nie chciał jeszcze potwierdzić formalnego zainteresowania.
Jednak według informacji Africafoot, Hammarby poszło o krok dalej niż konkurencja. W lipcu 2025 roku przedstawiciele klubu pojawili się w Wagadugu, stolicy Burkina Faso, gdzie odwiedzili obiekty Réal du Faso i przeprowadzili bezpośrednie rozmowy z otoczeniem zawodnika. Źródła francuskie sugerują, że szwedzki klub „już zatwierdził przyszły przyjazd Loukmana Tapsoby” i o ile nie dojdzie do niespodziewanego zwrotu akcji, młody talent dołączy do Hammarby, gdy skończy 18 lat.
Ta strategia długoterminowa jest kluczem do sukcesu Hammarby na tle bogatszych rywali. Przepisy FIFA zabraniają międzynarodowych transferów zawodników poniżej 18. roku życia, co oznacza, że Tapsoba będzie mógł przenieść się do Szwecji dopiero w marcu 2028 roku. Dla wielkich klubów z Anglii czy Niemiec, przyzwyczajonych do natychmiastowych transferów, taka perspektywa czasowa jest często zniechęcająca. Hammarby jednak specjalizuje się właśnie w takich operacjach.
Skandynawska kuźnia talentów z afrykańskim akcentem
Model transferowy Hammarby, często porównywany do Brighton & Hove Albion, opiera się na czterech filarach: młodzieżowa akademia, skandynawscy gracze, młode talenty z Europy oraz obiecujący zawodnicy z Afryki Zachodniej. To właśnie ta ostatnia kategoria przyniosła klubowi największe zyski finansowe. Pierwszym wielkim sukcesem tej strategii był ghański środkowy obrońca Joseph Aidoo, który trafił do Hammarby z akademii Inter Allies w wieku 19 lat w 2015 roku. Po 30 meczach dla pierwszej drużyny, klub sprzedał go do KRC Genk za 1,25 miliona euro, a dwa lata później Aidoo przeniósł się do Celty Vigo za 8 milionów euro.
„Na przestrzeni lat zbudowaliśmy bardzo dobre relacje z kilkoma akademiami i innymi ludźmi związanymi z piłką nożną w Afryce Zachodniej. Nigeria ma populację podobną do Brazylii i bardzo wielu obiecujących piłkarzy” – wyjaśniał Hjelmberg w jednym z wywiadów. Teraz te relacje Hammarby wykorzystuje w Burkina Faso, kraju który w ostatnich latach zaczął eksportować coraz więcej talentów do Europy. Sam fakt, że Tapsoba nosi takie samo nazwisko jak Edmond Tapsoba – gwiazda Bayer Leverkusen, także pochodząca z Burkina Faso – dodatkowo podgrzewa oczekiwania wokół młodego napastnika.
Adrian von Heijne, jeden z najmłodszych dyrektorów technicznych w Europie, który wprowadził w Hammarby zaawansowaną analitykę danych we współpracy z Twelve Football, dzieli graczy na cztery kategorie: kluczowi zawodnicy, gracze rozwojowi (oferujący wartość sportową i ekonomiczną), przyszli zawodnicy oraz uzupełnienie składu. Tapsoba idealnie wpisuje się w kategorię „przyszłych zawodników” – tych, którzy za kilka lat staną się kluczowymi lub przyniosą znaczący zysk transferowy.
Cristiano Ronaldo jako idol, Osimhen jako wzór
Rodzina Tapsoby zdradziła, że młody napastnik w dzieciństwie idolizował Cristiano Ronaldo. Jego ojciec ujawnił mediom, że chłopiec „nigdy nie opuszczał meczu Portugalii”, śledząc każdy występ swojego idola. Ta fascynacja portugalskim napastnikiem widoczna jest w stylu gry młodego Burkinabca – precyzyjne uderzenia z dystansu, inteligentne ustawienie ciała i bezkompromisowa chęć zdobywania bramek.
Jednak porównania do Victora Osimhena, które pojawiły się w brytyjskich mediach po jego występach w Maroku, wydają się bardziej trafne pod względem profilu fizycznego. Tapsoba, reprezentujący Réal du Faso (klub, który zajął szóste miejsce w sezonie 2024/25 Faso Foot i trzecie w Coupe du Faso), łączy w sobie fizykę z techniką – cechę, którą Hjelmberg podkreślił jako kluczową. To właśnie ta wszechstronność sprawiła, że 15-latek został okrzyknięty jednym z najjaśniejszych afrykańskich talentów swojego pokolenia.
Według informacji United in Focus, Manchester United aktywnie obserwuje Tapsobę przed listopadowym mistrzostwem świata U-17 w Katarze, gdzie młody piłkarz ma być „małą gwiazdą turnieju”. City Group, BlueCo (grupa właścicielska Chelsea) oraz Barcelona również zgłosiły zainteresowanie. Jednak przewaga Hammarby wydaje się obecnie nie do podważenia – szwedzki klub nie tylko zaoferował konkretny plan rozwoju, ale także wykazał gotowość do czekania trzy lata na finalizację transferu.

