Walka o awans do 1/8 finału STS Pucharu Polski toczyła się w Gdyni do ostatniego gwizdka sędziego! Prezentujemy skrót meczu Arka Gdynia – Górnik Zabrze i podsumowanie tego, kto wygrał. Sprawdź wynik, zobacz jakie padły gole oraz najważniejsze statystyki z czwartkowego starcia (30.10.2025), które zakończyło się eliminacją gospodarzy z rozgrywek.

Arka – Górnik: Wynik, gole, składy 30.10.2025
Mimo błyskawicznego prowadzenia, uzyskanego już w pierwszej minucie spotkania, gdynianie ostatecznie musieli uznać wyższość Górnika Zabrze, przegrywając na własnym stadionie 1:2. Goście wyrównali jeszcze przed przerwą po trafieniu Ambrosa, a decydujący cios zadali w 88. minucie za sprawą rezerwowego, Kryspina Szcześniaka.
Arka Gdynia 1-2 Górnik Zabrze
Gole: Edu Espiau 1 – Lukáš Ambros 33, Kryspin Szcześniak 88
Arka: Jędrzej Grobelny – Marc Navarro, Dominick Zator, Michał Marcjanik, Dawid Gojny, Tornike Gaprindaszwili (73, Dawid Kocyła) – Patryk Szysz (46, Kamil Jakubczyk), Aurélien Nguiamba, Alassane Sidibé (46, Sebastian Kerk), Hide Vitalucci (63, Nazarij Rusyn) – Edu Espiau (79, Szymon Sobczak).
Górnik: Tomasz Loska – Paweł Olkowski, Rafał Janicki (21, Kryspin Szcześniak), Josema (71, Maksymilian Pingot), Erik Janža – Ousmane Sow, Jarosław Kubicki, Patrik Hellebrand, Lukáš Ambros (90, Luka Zahovič), Maksym Chłań (90, Kamil Lukoszek) – Sondre Liseth.
Arka Gdynia – Górnik Zabrze przebieg meczu: Najważniejsze akcje spotkania
Początek spotkania na stadionie w Gdyni był dla gospodarzy wymarzony. Już w 20. sekundzie meczu, po akcji z lewej strony boiska zainicjowanej przez Tornike Gaprindaszwiliego, Edu Espiau z bliskiej odległości wepchnął piłkę do siatki, dając Arce błyskawiczne prowadzenie.
Gdynianie jednak nie poszli za ciosem. Zamiast tego, inicjatywę stopniowo przejmował Górnik Zabrze. Goście, mimo trudnych warunków atmosferycznych objawiających się silnym wiatrem i deszczem, cierpliwie budowali swoje ataki. Wyrównanie przyszło w 33. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Ousmane Sow zgrał piłkę przed pole karne, a tam precyzyjnym uderzeniem w długi róg popisał się Lukas Ambros. Jeszcze przed przerwą zabrzanie mogli prowadzić, ale dogodnych okazji nie wykorzystali m.in. Sow i Josema.
Druga połowa toczyła się pod wyraźne dyktando gości, którzy zdominowali Arkę, co potwierdza statystyka aż 17 oddanych strzałów w całym meczu. Gospodarze mieli ogromne problemy ze stwarzaniem zagrożenia. Świetnie za to w bramce Arki spisywał się Jędrzej Grobelny, który kilkukrotnie ratował swój zespół, broniąc groźne uderzenia Chłania, Lisetha czy Janży. W 60. minucie gdynian uratowała dodatkowo poprzeczka po strzale Hellebranda.
Trener Arki, próbując odmienić losy meczu, dokonał aż pięciu ofensywnych zmian, jednak nie przyniosły one oczekiwanego rezultatu. Determinacja Górnika została nagrodzona w 88. minucie. Po dośrodkowaniu Janży z rzutu wolnego, w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się rezerwowy obrońca Kryspin Szcześniak, który z bliska zapewnił gościom awans.
Arka rzuciła się do ataku, a najlepszą szansę miała w doliczonym czasie gry, gdy potężnie z rzutu wolnego uderzył Navarro. Tomasz Loska był jednak na posterunku i obronił ten strzał, pieczętując zasłużoną wygraną Górnika.

