W Mediolanie robi się coraz goręcej, i to nie tylko za sprawą letniej pogody. Karuzela transferowa kręci się w najlepsze, a na jej celowniku znalazł się Ardon Jashari. AC Milan desperacko szuka wzmocnieñ w środku pola, ale jego obecny klub, Club Brugge, nie zamierza oddawać swojej gwiazdy za bezcen i rozpoczyna twardą grę negocjacyjną.

W skrócie:
- AC Milan złożył już dwie oficjalne oferty za Ardona Jashariego, jednak obie zostały odrzucone przez Club Brugge.
- Piłkarz jest zdeterminowany, by dołączyć do Milanu i jest gotów odrzucić zainteresowanie ze strony Manchesteru United.
- Belgijski klub żąda bajońskiej sumy, licząc na rekordowy zysk – zawodnika kupiono zaledwie rok temu za 6 milionów euro, a teraz chcą za niego nawet 40 milionów.
Milan Rzuca Rękawicę, a Brugia Mówi: „Mało!”. Wojna Nerwów o Jashariego
Na San Siro wiedzą, kogo chcą. Ardon Jashari, 22-letni defensywny pomocnik, ma być idealnym następcą Tijjaniego Reijndersa, który przeniósł się do Manchesteru City. Działacze Milanu nie próżnowali i, jak donosi Goal.com oraz inne źródła, ruszyli do ataku. Na stół trafiła najpierw oferta w wysokości 25 milionów euro plus 5 milionów w bonusach. Belgowie? Uśmiechnęli się pod nosem i powiedzieli „nie”, dając jasno do zrozumienia, że oczekują kwoty bliższej 35 milionom plus dodatki.
Milan nie odpuścił i wrócił z podbitą stawką: 27 milionów euro podstawy i 3 miliony zmiennych. To wciąż jednak traktowane jest jako „przystawka” do dalszych negocjacji. Włosi mają nadzieję, że uda im się zamknąć transakcję w przedziale 30-35 milionów. Co najważniejsze, sam zawodnik pali się do gry w czerwono-czarnej koszulce. Podobno jest gotów bez wahania odrzucić zaloty giganta z Manchesteru, byle tylko wylądować w stolicy mody. To potężny argument w rękach Milanu, ale czy wystarczający, by złamać opór Brugii?
Od 6 do 40 milionów w rok? Belgijski „Deal Życia” i dylemat Milanu
Spójrzmy na to z perspektywy Club Brugge. To jest dla nich biznes życia. Zaledwie rok temu sprowadzili Jashariego za śmiesznie niską kwotę 6 milionów euro. Dziś, widząc jego rozwój, status w drużynie i długość kontraktu, próbują wycisnąć z tego transferu absolutne maksimum. Mówi się o rekordowej dla klubu kwocie 40 milionów euro lub nawet więcej! Jego rynkowa wartość jest co prawda szacowana na „zaledwie” 32 miliony, ale Belgowie grają o znacznie wyższą stawkę.
Co ciekawe, jeszcze tydzień temu wydawało się, że temat upadł. Milan miał się wycofać, przerażony właśnie astronomicznymi żądaniami Brugii. Wygląda jednak na to, że determinacja wróciła, a elastyczność finansową ma zapewnić potencjalna sprzedaż Théo Hernandeza do Arabii Saudyjskiej. Jashari jest absolutnym priorytetem, ale nie jedynym kandydatem na liście. Rossoneri rozważają także takie nazwiska jak Granit Xhaka, Thomas Partey czy Lucien Agoumé. Mimo to, to właśnie o Szwajcara toczy się najpoważniejsza batalia, a w grę o jego podpis włączone są też takie firmy jak:
- Manchester United
- Fulham
- Borussia Dortmund
- Manchester City
- Bayer 04 Leverkusen
- Juventus
- Atalanta