Rynek transferowy w 2026 roku może przynieść prawdziwe trzęsienie ziemi w europejskiej piłce nożnej. Real Madryt planuje pozyskać Ibrahimę Konaté z Liverpoolu, co może wywołać efekt domina na rynku transferowym. Liverpool w przypadku utraty francuskiego obrońcy będzie zmuszony znaleźć godnego następcę, a wszystkie ślady prowadzą do Ronalda Araujo z FC Barcelony.

W skrócie:
- Real Madryt planuje transfer Ibrahimy Konaté, który jest faworytem Xabiego Alonso
- Liverpool jako zastępstwo Konaté chce pozyskać Ronalda Araujo z Barcelony
- Barcelona ze względu na problemy finansowe może zaakceptować ofertę około 60 milionów euro za urugwajskiego obrońcę
Strategia Realu Madryt i plany Xabiego Alonso
Real Madryt już teraz pracuje nad wzmocnieniem swojej linii defensywnej na 2026 rok. Celem „Królewskich” jest Ibrahima Konaté, który według planów Xabiego Alonso ma stworzyć idealny duet stoperów z młodym Huijsenem. Francuski obrońca Liverpoolu wzbudził zainteresowanie władz Realu ze względu na imponujące warunki fizyczne, zdecydowanie w pojedynkach oraz umiejętność wyprowadzania piłki, co doskonale wpisuje się w filozofię gry prezentowaną przez baskijskiego trenera.
Choć transfer nie będzie łatwy do zrealizowania, przedstawiciele klubu z Madrytu są zdeterminowani, by sprowadzić Konaté na Santiago Bernabeu. Dla Xabiego Alonso francuski stoper stanowi priorytet w kontekście budowania defensywy na przyszłe sezony. Huijsen, postrzegany jako przyszły lider obrony Realu, potrzebuje obok siebie bardziej fizycznego i doświadczonego partnera, a Konaté idealnie pasuje do tej roli.
Barcelona na rozdrożu – Araujo może zmienić otoczenie
Transfer Konaté do Realu Madryt postawiłby Liverpool w trudnej sytuacji. Angielski klub musiałby natychmiast znaleźć zastępstwo dla kluczowego obrońcy, a wszystkie oczy skierowane są na Ronalda Araujo. Urugwajczyk od dawna znajduje się na liście życzeń „The Reds”, a według źródeł z Anglii, Liverpool jest gotów wyłożyć około 60 milionów euro za usługi zawodnika Barcelony.
Sytuacja finansowa katalońskiego klubu wciąż jest daleka od idealnej, co może mieć decydujący wpływ na przyszłość Araujo. Mimo że Urugwajczyk jest jednym z liderów defensywy Blaugrany, władze klubu mogą uznać, że tak lukratywna oferta pomoże w poprawie kondycji finansowej i umożliwi sprowadzenie nowych zawodników. Barcelona znajduje się w trudnym położeniu – z jednej strony potrzebuje stabilności w obronie, z drugiej zaś możliwość zarobienia dużych pieniędzy na transferze może okazać się zbyt kusząca, by ją odrzucić.
Efekt domina na europejskim rynku transferowym
Cała sytuacja tworzy fascynujący łańcuch zależności, który może całkowicie zmienić oblicze czołowych europejskich klubów. Jeśli Real Madryt faktycznie pozyska Konaté, spowoduje to reakcję łańcuchową – Liverpool będzie zmuszony sięgnąć po Araujo, a Barcelona będzie musiała znaleźć zastępstwo dla swojego kluczowego obrońcy.
Dla Araujo przeprowadzka do Premier League mogłaby oznaczać nowy rozdział w karierze. Liverpool pod wodzą swoich władz zawsze stawiał na solidnych obrońców, a urugwajski zawodnik doskonale wpisuje się w profil poszukiwany przez angielski klub. Wszystko wskazuje na to, że przyszłość Araujo może być ściśle związana z losami Konaté, a Anglia może stać się kolejnym etapem w karierze urugwajskiego obrońcy.

