Niedzielne SuperFinały Ligi Mistrzów zakończyły sezon klubowy 2023/2024 na siatkarskich parkietach. W meczu o złoto LM Jastrzębski Węgiel musiał niestety uznać wyższość włoskiego Itasu Trentino (0:3). Więcej powodów do radości miała Joanna Wołosz, która wraz z A.Carraro Imoco Conegliano drugi raz w karierze sięgnęła po Puchar Europy!!!
PlusLiga: Historyczny sezon polski klubów w europejskich pucharach
Pomimo przegranej jastrzębian w wielkim finale CEV Ligi Mistrzów, sezon 2023/2024 jest najlepszym w historii występów polskich klubów siatkarskich w europejskich pucharach. Już wcześniej Projekt Warszawa triumfował w Pucharze Challenge, a Asseco Resovia Rzeszów zdobyła Puchar CEV. Do skompletowania swoistego hattricka zabrakło zabrakło tylko tej wisienki na torcie, jaką byłby triumf Jastrzębskiego Węgla w Antalyi. Nie zmienia to fakty, że nigdy wcześniej polskie drużyny nie zdobyły w jednym roku dwóch europejskich trofeów, w Antalyi włoska ekipa zabrała im jednak okazję na komplet.
Nie byliśmy gorsi sportowo, ale nie podeszliśmy do tego spotkania z taką wiarą w zwycięstwo, jak rywale. Źle zaczęliśmy, wtedy po pierwszym secie powiedzieliśmy sobie, że spuszczamy to wszystko w kiblu i jedziemy dalej. Niestety, nie udźwignęliśmy tego ciężaru. Na koniec sezonu jest mi przykro, mamy trochę skiśniętą herbatę zamiast radości. Choć oczywiście mistrzostwo Polski trochę to osładza – podsumował Jurij Gladyr.
Wydawało się, że sukcesów minionego sezonu – gdy dwie polskie drużyny zagrały w Turynie w wielkim finale Ligi Mistrzów – już nie przebijemy. Tymczasem sezon 2023/2024 jest dla polskich drużyn równie wyjątkowy. Nawet pomimo tego, że jego końcówka była gorzka, bowiem Jastrzębski Węgiel drugi raz z rzędu zagrał w wielkim finale i po raz drugi musiał uznać wyższość rywali. Przed rokiem to nie bolało polskich fanów, gdyż triumfowała ZAKSA, teraz jednak wygrała czwarta drużyna włoskiej Serie A.
STS bonusy na start:
– Zakład bez ryzyka: 100 PLN
– Bonusy od depozytów: 600 PLN
– Bonusy za zadania: 60 PLN
– Kod promocyjny: BETONLINE
Dotąd najlepszy w historii biało-czerwony sezon, biorąc pod uwagę walkę w trzech europejskich pucharach, to 2012 rok, gdy Puchar Challenge zdobył Tytan AZS Częstochowa, druga w Pucharze CEV była Asseco Resovia, a w Lidze Mistrzów dopiero w wielkim finale wyższość Zenita Kazań musiała uznać PGE Skra Bełchatów.
Miałem wrażenie, że w każdym z setów byliśmy blisko, ale wtedy przydarzały się nam przestoje, traciliśmy kilka prostych punktów i rywale odskakiwali. To dla nas wszystkich trudny moment, bo nie po to przyjeżdżaliśmy do Turcji – dodaje Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla.
W najważniejszym z europejskich pucharów – Lidze Mistrzów (wcześniej Puchar Europy Mistrzów Klubowych) biało-czerwone ekipy jak dotąd odniosły cztery triumfy – najpierw Płomień Milowice wygrał w 1978 roku, a ostatnio niewiarygodną serię zaliczyła Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która triumfowała w trzech z rzędu edycjach Champions League. Zresztą w zeszłym sezonie mieliśmy polski finał, w którym pokonała 3:2 właśnie Jastrzębski Węgiel. Teraz wrócił na tron Itas Trentino, który dwa razy przegrywał wielki finał z ZAKSĄ.
– Jestem szczęśliwy, szczególnie po takiej wygranej, bo to Jastrzębski wydawał się faworytem – mówił po spotkaniu Kamil Rychlicki, z pochodzenia Polak, a od teraz nowy triumfator Ligi Mistrzów. – Przed nami ciekawa noc świętowania, a z tego spotkania na pewno bym nie wyciągał daleko idących wniosków. Dla mnie PlusLiga i Serie A to dwie świetne ligi, dlatego chciałbym kiedyś spróbować swych sił także w tej pierwszej – dodaje atakujący Trentino.
W sumie dotąd polskie zespoły siedem razy triumfowały w europejskich pucharach. Nadal nie mogą się pochwalić powtórką z wielkich osiągnięć włoskich drużyn, które w XXI wieku trzykrotnie wygrywały w sezonie wszystkie trzy europejskie trofea. Po raz ostatni w sezonie 2010/2011 (Sisley Treviso Puchar CEV, Lube Banca Macerata Puchar Challenge i Itas Trentino Ligę Mistrzów), wcześniej w sezonach 2009/2010 i 2005/2006. Ale takie wyzwanie wcale nie jest niemożliwe do zrealizowania w kolejnych sezonach.
Fortuna: Zakład bez ryzyka + 45 PLN
Rejestracja konta z kodem promocyjnym „BETONLINE” pozwala w Fortunie na postawienie kuponu 100 PLN bez ryzyka, a także daje 20 PLN bez depozytu i dodatkowe 25 PLN za aktywność typerską!
Liga Mistrzyń 2023/2024: Wielki sukces Joanny Wołosz
W zupełnie innych nastrojach sezon klubowy 2023/2024 kończy Joanna Wołosz. Zawodniczka A.Carraro Imoco Conegliano wygrała wraz z koleżankami wszystko, co tylko mogła. Począwszy od Superpucharu Włoch 2023, poprzez puchar i mistrzostwo Italii, aż po Puchar Europy! W niedzielnym finale zespół podstawowej rozgrywającej reprezentacji Polski pokonał 3:2 Allianz Vero Milano i wrócił na europejski tron po trzech latach przerwy.
Na koniec nie pozostaje mi nic innego jak tylko podpisać się pod swoistym apelem menadżera siatkarki, który zamieściłem powyżej. Mam nadzieję, że Joannie Wołosz pomogą też koleżanki z reprezentacji, bo to właśnie występy w drużynie narodowej i jej sukcesy generują największą popularność.
Siatkarski sezon reprezentacyjny startuje już w tym tygodniu. Jeszcze bez Joanny Wołosz, która na zgrupowaniu drużyny narodowej pojawi się w poniedziałek 13 maja, Polki zmierzą się w meczach towarzyskich z Holandią (9-10 maja), a w kolejnym tygodniu rozpoczną rywalizację w Lidze Narodów siatkarek 2024.
Czytaj też: