FC Barcelona, jeden z największych klubów piłkarskich świata, postawił na niekonwencjonalny sposób regeneracji po meczu z Realem Oviedo. Drużyna katalońska złożyła gigantyczne zamówienie na hamburgery, które mają pomóc zawodnikom w odbudowie sił podczas podróży powrotnej do Barcelony. To pierwsze spotkanie tych drużyn od 24 lat, które wzbudziło ogromne emocje zarówno na boisku, jak i przy stole.

W skrócie:
- Barcelona zamówiła aż 85 hamburgerów ze znanej sieci fast food na podróż powrotną po meczu z Oviedo
- Przed spotkaniem odbyła się tradycyjna uczta kulinarna z udziałem prezydentów obu klubów
- Menu przedmeczowej kolacji składało się z ekskluzywnych asturyjskich specjałów, w tym „najdroższego sera świata”
Kulinarna dyplomacja przed wielkim meczem
Zgodnie z hiszpańską tradycją piłkarską, przedstawiciele obu klubów spotkali się na uroczystym obiedzie przed długo wyczekiwanym meczem. Joan Laporta, prezydent FC Barcelony oraz Martín Peláez, jego odpowiednik z Realu Oviedo, zasiedli do wspólnego stołu w renomowanej restauracji Casa Conrado & Suárez w Oviedo.
Menu zostało starannie dobrane, aby zaprezentować bogactwo asturyjskiej kuchni. Na początek podano wyborną suszoną wołowinę „Suárez Cabrero” oraz domowe krokiety. Pierwszym daniem była degustacja słynnej fabady asturyjskiej – tradycyjnego gulaszu z białej fasoli, kiełbasy i czarnej kaszanki. Jako danie główne zaserwowano imponujący stek wołowy „Suárez Cabrero”. Uczta zakończyła się degustacją sera Cabrales, reklamowanego jako „najdroższy ser świata”, któremu towarzyszyło czerwone wino D.O. Ribera del Duero Corinto.
Od wykwintności do fast foodu – kontrasty wielkiego futbolu
O ile przedmeczowe spotkanie przebiegało w atmosferze kulinarnej wykwintności, o tyle posiłek pomeczowy będzie znacznie mniej wyszukany. Barcelona złożyła zamówienie na 85 hamburgerów z popularnej sieci fast food, które mają zostać dostarczone po zakończeniu spotkania na stadionie Carlos Tartiere.
Ta imponująca liczba kanapek nie jest jednak zaskakująca, biorąc pod uwagę wielkość katalońskiej ekspedycji. Drużyna, sztab szkoleniowy, personel medyczny, przedstawiciele klubu i inni członkowie oficjalnej delegacji FC Barcelony potrzebują szybkiego i sycącego posiłku przed długą podróżą powrotną do Katalonii.
Powrót do rywalizacji po ćwierćwieczu
Mecz między Realem Oviedo a FC Barceloną to wyjątkowe wydarzenie dla hiszpańskiego futbolu. Kluby te nie rywalizowały ze sobą od 24 lat, co czyni to spotkanie szczególnie wyczekiwanym przez kibiców obu drużyn. Sam Joan Laporta, zwracając się do asturyjskich fanów Barcelony, podkreślił historyczny wymiar meczu słowami: „Już czas, po 24 latach”.
To spotkanie to nie tylko rywalizacja sportowa, ale również okazja do odświeżenia relacji między klubami, co widać zarówno w przedmeczowych ceremoniach, jak i w przygotowaniach do podróży powrotnej. Hamburgery, choć dalekie od wykwintności asturyjskiego menu, z pewnością pomogą katalońskim piłkarzom zregenerować siły po intensywnym meczu.

